W czwartkowy poranek 38-letni mężczyzna zasłabł przy ulicy Piłsudskiego. Nie było wolnej karetki pogotowia, która udzieliłaby mu pomocy, a zatem do akcji oddelegowano strażaków z koneckiej komendy. Potem przyleciało także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
REKLAMA–„38-letni mężczyzna stracił przytomność. W tym czasie nie było wolnej karetki. Na miejsce wyruszyła więc jednostka JRG Końskie. Nasi ratownicy zajęli się zabezpieczeniem mężczyzny oraz miejsca lądowania LPR do czasu przybycia medyków ze śmigłowca. Ostatecznie 38-latek odzyskał przytomność i pozostał w miejscu zamieszkania” – relacjonuje młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
REKLAMA
Karetek brak, dlatego lotnisko mamy na rynku. Takie będą odpowiedzi:)