Mnożą się drogi, zwłaszcza te zarządzane przez powiat, których stanu mieszkańcy mają serdecznie dość. Tym razem na drogową interwencję wezwali nas mieszkańcy podkoneckiego Rogowa. 

Problem stanu dróg zarządzanych przez powiat konecki znany jest nie od dziś. Najgłośniej jest o odcinkach w gminie Stąporków, a ostatnio także w gminie Słupia Konecka. To o te trakty często podczas sesji spierają się radni powiatowi. Na jednej z ostatnich sesji prośbę o interwencję dotycząca drogi w Rogowie w gminie Końskie złożył radny Michał Cichocki. –„Chciałbym też prosić o wykonanie remontu nawierzchni drogi pomiędzy miejscowościami Rogów i Dyszów. Z Panem dyrektorem rozmawiałem na ten temat i wie dokładnie, o który odcinek chodzi. Tam też jest konieczność rozwiązania problemu odprowadzenia wód deszczowych, bo to wszystko spływa z górki do miejscowości Dyszów i tam się robią problemy z odprowadzeniem wody deszczowej.” – mówił podczas sesji Cichocki.

W sprawie tego odcinka zwróciła się do nas także spora grupa mieszkańców sołectwa Rogów. Pokazali nam oni fatalny stan nawierzchni jezdni, zwłaszcza tuż przed miejscowością Dyszów. Ich zdaniem taka droga to nie tylko problem dla samochodów, które nieustannie mają rujnowane zawieszenia, ale i dla bezpieczeństwa mieszkańców, ponieważ auta omijając doły wielokrotnie wjeżdżają na pobocza. Równie uciążliwa jest cały czas stojąca w tym miejscu woda – zwłaszcza w okresie przedwiośnia, wiosny i jesieni. O remont proszą od lat, ale póki co zamiast kompleksowej wymiany nawierzchni władza funduje im łatanie dziur, które po kilku miesiącach znowu powstają. Jak sami mówią to przez duży ruch, często także samochodów ciężarowych. –„Ja zostawszy sołtysem ponad 10 lat temu napisałem petycję, podpisali ją mieszkańcy o remont tej drogi. I tak od 10 lat co roku piszę pisma, przeprowadzam rozmowy ze starostą, wicestarostą i mam obiecywane, że to będzie zrobione. W tamtym roku ciągle mnie informowano, że będzie to zrobione, aż do listopada. Czułem się głupio nagabując władzę, tym bardziej, że jest deklaracja ze strony burmistrza Obratańskiego, że 50 % bez problemu dołoży, tylko chodzi o dołożenie kolejnych 50 % by w końcu tę drogę zrobić.” – tłumaczy Marek Kozerawski, sołtys Rogowa.

Mieszkańcy Rogowa mają dosyć dziurawej drogi!

Ostatnie interwencje sołtysa Kozerawskiego w Starostwie Powiatowym przyniosły jednak mały sukces. Na początku drogi ustawiono znak informujący o dołach. Jak przyznają mieszkańcy nie o to im chodziło. By zdopingować powiat do działania sołectwo z własnego budżetu chce dołożyć kolejne pieniądze do tej inwestycji. –„My z takich pieniędzy wspólnotowych, wiejskich przeznaczyliśmy 15 tysięcy złotych, dokonaliśmy przelewu na konto gminy, by na cele statutowe były te pieniądze. To większa pula i większa możliwość negocjacji przez burmistrza.” – opowiada Kozerawski.

Udało nam się skontaktować w sprawie tej drogi z wicestarostą koneckim Andrzejem Markiem Lenartem. Na tę chwilę nie chciał on mówić o szczegółach, ponieważ do końca marca trwa układanie planu remontów dróg powiatowych w 2017 roku. Jak zapewnił nas jednak wicestarosta odcinek łączący Rogów i Dyszów jest mocno brany pod uwagę, a czy będzie remontowany dowiemy się pod koniec tego miesiąca lub na początku kwietnia.

Tak wygląda droga powiatowa łącząca Rogów z Dyszowem.