Global sourcing to strategia zarządzania łańcuchem dostaw. Mimo iż jest to termin dość nowy, sam proces znany jest od wieków… A obecnie zyskuje coraz większą popularność również w Polsce. Czym dokładnie jest global sourcing? Dlaczego warto go wdrożyć i jak to zrobić? Jak rozpocząć współpracę międzynarodową w obszarze global sourcingu?

Czym jest global sourcing?

Global sourcing to strategia, która umożliwia redukcję kosztów produkcji i dystrybucji produktów, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowej jakości. Głównym jej założeniem jest budowanie dobrych i długoterminowych relacji z dostawcami z całego świata. Praktyczne zastosowanie tej koncepcji rozwija się już od lat 70. dlatego dziś możemy cieszyć się dostępnością i przystępną ceną towarów w sklepach o zasięgu międzynarodowym.

Dlaczego warto postawić na global sourcing?

Przedsiębiorcy z całego świata chwalą sobie strategię global sourcingu. Nic dziwnego, w końcu ma wiele zalet, a wśród nich:

• nieograniczona dostępność partnerów biznesowych;
• większy zasób dóbr, także tych niedostępnych w Polsce;
• optymalizacja łańcuchów dostaw;
• szybsza dostawa towarów;
• obniżenie kosztów produkcji oraz wydatków związanych z zakupem towarów i usług;
• możliwość skupienia się tylko na głównych działaniach firmy;
• możliwość negocjowania cen z przedstawicielami dostawców;
• długoterminowa współpraca z partnerami zagranicznymi gwarantuje firmie bezpieczeństwo oraz stabilność;
• łatwiejszy początek w przypadku tworzenia zagranicznego oddziału firmy.

Wszystkie te korzyści wpływają na funkcjonowanie firmy, również w perspektywie długofalowej, a także umacniają jej pozycję na rynku. Dlatego właśnie warto wdrożyć global sourcing w swoim przedsiębiorstwie. Najlepiej korzystając przy tym z wiedzy i doświadczenia specjalistów – https://optibuy.com/global-sourcing/.

Firma OptiBuy dokona wnikliwej analizy rynkowej i podpowie z jakimi dostawcami warto nawiązać współpracę.  Dodatkowo może również przeprowadzić specjalistyczne audyty kontrahentów, dzięki którym poznasz plusy i minusy konkretnego dostawcy oraz ewentualne obszary ryzyka.

Artykuł sponsorowany