Ma 27 lat, malutkiego syna, a ostatnio niemal został Chłopem Roku 2017. Mowa o Łukaszu Arcabie z miejscowości Kurzacze w gminie Gowarczów.
REKLAMARolnik posiadający 25 hektarów ziemi, zajmujący się na co dzień uprawą roślinną – między innymi zbóż i roślin strączkowych, a także małą hodowlą zwierzęcą wziął udział w słynnym konkursie Chłop Roku, który zawsze w kwietniu organizowany jest w gminie Racławice. Był on jednym z dwóch reprezentantów ziemi świętokrzyskiej. To była już 23. edycja tej imprezy. –„Ten plebiscyt składał się z czterech głównych konkurencji. Musieliśmy przedstawić region, z którego przyjechaliśmy, zaprezentować przyśpiewki oraz tańce, przeciągać linę oraz przenosić baloty słomy” – opowiada nam Łukasz Arcab.
Całość wydarzenia rozpoczęła się w ostatnią niedzielę od uroczystej mszy świętej o godzinie 12.00. Następnie wszyscy uczestnicy w kolorowym korowodzie przemaszerowali pod Kopiec Kościuszki ustawiony na centralnym placu wsi Janowiczki w gminie Racławice. Wśród zaproszonych gości znaleźli się tam między innymi prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz i europoseł Czesław Siekierski. Były też władze województwa małopolskiego, powiatu miechowskiego i w końcu gminy Racławice. Pierwszym aktem części konkursowej była prezentacja. –„Musiałem opowiedzieć o naszym regionie. Ja skupiłem się na Konecczyźnie, ale i ziemie opoczyńskiej, bo z mojej miejscowości jest też tam blisko. Na sobie miałem strój właśnie Opoczyński, na zdjęciach prezentowałem tradycyjne stroje z 1920 roku. W przygotowaniu strojów i oprawy wizualnej bardzo pomogła też moja mama – Zdzisława.” – opowiada nam konecki uczestnik konkursu Chłop Roku.
REKLAMAKolejna konkurencja dotyczyła śpiewów i tańców. –„Każdy przyjechał z obstawą, również muzyczną. Mnie towarzyszyli muzycy – Stanisław Piekarski, Łukasz Grzegorczyk, Zenon Siwek, a śpiewała razem ze mną pani Marysia Dróżdż, następnie tańczyliśmy też Oberka, a to wszystko oceniała specjalna komisja.” – relacjonuje 27-latek. Następnie pretendenci do tytułu Chłop Roku zmagali się w testach sprawnościowych – nosili baloty słomy oraz przeciągali linę. –„Z balotami mieliśmy pecha, bo wiatr dwa razy nam je zrzucił, rozbił i dostaliśmy punkty karne. Natomiast przeciąganie wyszło nam bardzo dobrze, tutaj mierzyliśmy się z inną drużyną i przegrany odpadał. W tej konkurencji zajęliśmy trzecie miejsce” – opowiada Łukasz Arcab.
Ostatecznie nasz rolnik z miejscowości Kurzacze zajął szóste miejsce w tych ogólnopolskich zmaganiach. Z rąk wojewody małopolskiego otrzymał Puchar dla Najmłodszego Pretendenta do Tytułu Chłopa Roku 2017. Oprócz tego mieszkaniec gminy Gowarczów przywiózł do domu wiele upominków od organizatorów i sponsorów. -„Na zawody pojechaliśmy busem, podczas gdy inni kandydaci przywieźli swoją publiczność autobusami. Z tego powodu miałem trudniej, ale i tak dziękuje staroście koneckiemu Bogdanowi Soboniowi i całemu starostwu powiatowemu za ufundowanie tego busa, jak i pokrycie kosztów pobytu w Racławicach. To bardzo miły gest ze strony władz powiatowych, które wcale nie musiały tego robić gdyż oficjalnie reprezentowałem Świętokrzyską Izbę Rolniczą. Wielu moich konkurentów na imprezę przyjechało z wójtami, którzy wspierali ich i mentalnie i organizacyjnie. Ja niestety nie miałem tego szczęścia. Gowarczowski urząd nie był zainteresowany tego typu wsparciem mojej osoby.” – mówi nam najmłodszy uczestnik konkursu i dodaje -„Mimo to w kolejnych latach chętnie wrócę do Racławic by powalczyć o lepsze miejsce. Także po to by poznać kolejnych rolników z innych regionu Polski, bo w tym roku ta wspólna integracja, wymiana doświadczeń były równie ważne jak rywalizacja.” – kończy opowiadać Arcab.
Nasz reprezentant w konkursie zajął szóste miejsce, a zwyciężył Sławomir Kowal z Błażowej w województwie podkarpackim. Na zakończenie rywalizacji o tytuł Chłopa Roku 2017 koncert dała gwiazda disco polo – Zenon Martyniuk.
Zdjęcia: