Porażką 0:3 w sobotę na stadionie OSiR w Końskich przygotowania do nowego sezonu zakończył miejscowy Neptun. W rozmowie z nami nowy szkoleniowiec żółto-niebieskich zapowiada trudny sezon, pełen walki.
REKLAMAWynik sobotniego meczu nie był ważny dla nikogo. Liczyła się gra i opracowywanie pewnych schematów – w przypadku koneckiego zespołu głównie w defensywie. Neptun ostatecznie przegrał 0:3, ale jaka jest realna forma koneckiej drużyny przekonamy się dopiero za tydzień. W przyszłą niedzielę o godzinie 17:00 ekipa trenera Bilskiego zmierzy się na wyjeździe z Nidą Pińczów, którą prowadzi trener Waldemar Szpiega, czyli były szkoleniowiec koneckiego zespołu. Trudno przewidzieć jakim rezultatem zakończy się ten pojedynek –„Ja jestem cały czas na etapie poznawania tych chłopaków i tak na dobrą sprawę sklejania tego składu na pierwszy mecz wyjazdowy z Nidą Pińczów. Cały czas testujemy, próbujemy ułożyć to tak by się nie wstydzić jeżeli chodzi o rozgrywki. Jakiś tam trzon tego zespołu mam w głowie, ale na pewno niektóre pozycje nie są na 100% dla mnie pewne. Sparingi mają pokazać to czy dany zawodnik na tej pozycji będzie nam dawał to czego potrzebujemy” – mówi trener Arkadiusz Bilski.
W Neptunie doszło do małej rewolucji kadrowej. Wiemy, że nie ma choćby Karola Armaty. Klub czeka jednak z oficjalną prezentacją składu do ostatniego momentu. Kiedy tylko pojawi się informacja o kadrze Neptuna na sezon 2021/2022 z pewnością ją Państwu przekażemy.
REKLAMAA jak będą grać konecczanie w nowym sezonie? Z rozmowy z trenerem można wywnioskować, że będzie to styl raczej zbliżony do włoskiego catenaccio niż hiszpańskiej tiki-taki –„Tutaj mamy solidną defensywę i budowanie tego od defensywy do góry […] To nie znaczy, że my będziemy jakimś tam dostarczycielem punktów, ale będziemy się starali każdemu na tyle upsuć i utrudnić życie by te punkty pozostały po naszej stronie […] Celem będzie gromadzenie jak największej ilości punktów, bo od tego się wychodzi. Nie ma co ukrywać, że potencjału tutaj na atakowanie pierwszych miejsc w tabeli nie ma. Co nie znaczy, że będziemy się skupiać wyłącznie na tym by się dobrze bronić i nie przegrywać meczów. Mam nadzieję, że wszystko zagra jeśli chodzi o całość: atmosferę, zaangażowanie, podejście do swoich obowiązków. Mam nadzieję, że poprzez to będziemy zaczynać z dobrego pułapu jeżeli chodzi o punkty” – dodaje trener Bilski.
W trakcie przygotowań Neptun rozegrał sześć sparingów. Nasi zawodnicy pokonali Skalnik Sulejów, MGKS Drzewicę, Szydłowiankę Szydłowiec; zremisowali z KS Paradyż i dwukrotnie ulegli Ceramice Opoczno. W niedzielę 15 sierpnia żółto-niebiescy na wyjeździe zagrają z Nidą Pińczów. Pierwszy mecz u siebie rozegrają w środę 18 sierpnia o godzinie 17:00 z Klimontowianką Klimontów. Zachęcamy do kibicowania.
Ostatni sparing przed sezonem 2021/2022 – Neptun Końskie – Ceramika Opoczno 0:3
Zdjęcia:
„ Nie ma co ukrywać, że potencjału tutaj na atakowanie pierwszych miejsc w tabeli nie ma.” Jak trener może wypowiadać się w ten sposób o zawodnikach że nie stać ich na pierwsze miejsca czyli już są one rozdane a trener swoją wypowiedzią podcina skrzydła zawodnikom.