Po kolejnej porażce coraz czarniejsze chmury zbierają się nad głowami zawodników Partyzanta Radoszyce. Z kolei Neptun tym razem zwyciężył z dosyć silnym rywalem.
REKLAMA
W niedzielę o godzinie 17.00 rozpoczęła się 25. kolejka świętokrzyskiej IV ligi. Podopieczni Jarosława Komisarskiego pojechali do Bielin by zmierzyć się z Nidzianką. Po 90. minutach walki niestety przegrali 3:2 i na ten moment zajmują przedostatnią pozycję w tabeli. Partyzant do bezpiecznego ligowego miejsca traci jednak zaledwie kilka punktów i wciąż nie należy go skreślać z IV Ligi. Za tydzień, 22-go maja radoszyczanie na stadionie przy ulicy Krakowskiej podejmą bardzo silnego Hetmana Włoszczowę.
REKLAMANidzianka Bieliny – Partyzant Radoszyce 3:2
Swoje niedzielne spotkanie bardzo dobrze rozpoczął Neptun Końskie. Ekipa trenera Szpiegi podejmowała Alit Ożarów i już w 14. minucie prowadziła 1:0 po bramce Piotra Gardynika. Chwilę później groźnie wyglądającej kontuzji doznał Krzysztof Pach, który do końca spotkania musiał grać z opaską uciskową na głowie. Pach trafił również do bramki przeciwników, a było to jeszcze przed przerwą. Zatem po 45′ minutach Neptun prowadził z Alitem 2:0.
Tuż po przerwie żadna z drużyn nie imponowała, a w dobrej grze nie pomagała też słabej jakości murawa na stadionie przy ulicy Sportowej w Końskich. Dzień wcześniej ze względu na wodę stojącą na boisku odwołano tam spotkanie juniorów starszych, a i w niedzielę stan boiska nie był najlepszy. Konecczanie atakowali, ale poczynania ofensywne naszych albo rozbijały się o obronę Alitu albo Pach, Gardynik, a później również Zieliński pudłowali. Dopiero w 83’minucie jedną z nielicznych akcji ożarowian wykorzystał Adrian Hura. Było więc 2:1 dla Neptuna i pod bramką Herdy zaczęło robić się naprawdę nerwowo. Goście szukali swoich szans wrzucając piłkę na tak zwaną aferę. Jedna z takich akcji zemściła się na nich. Nasi wyszli z kontrą, piłka trafiła pod nogi młodziutkiego Jakuba Banasika, a ten po profesorsku minął bramkarza rywali i wepchnął futbolówkę do siatki Alitu. Po tej akcji sędzia główny zakończył spotkanie. Neptun zwyciężył 3:1. Za tydzień czwarty w tabeli MKS na wyjeździe powalczy z ŁKS-em Łagów.
Neptun Końskie – Alit Ożarów 3:1
Bramki: Gardynik, Pach, Banasik – Neptun; Hura – Alit.
Skład Neptuna: Herda, Sztandera, Majchrzak, Maciejewski, Skalski, Pilarski, Szymkiewicz, Sroka, Armata, Gardynik, Pach. Wchodzący rezerwowi: Zieliński, Cieślik, Banasik.