W ramach 16. kolejki IV Ligi Świętokrzyskiej Neptun Końskie w sobotę zmierzył się na stadionie przy ulicy Sportowej z Hetmanem Włoszczowa. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-3 na korzyść gości. Jest to już czwarta porażka z rzędu koneckiej drużyny. Trener Neptuna Zbigniew Podsiebierski wskazuje na niedyspozycję pięciu piłkarzy, którzy zwykle grają w podstawowym składzie.
REKLAMAPrzebieg spotkania podsumował w rozmowie z nami Zbigniew Podsiebierski.
–„To były dwie różne połowy. W pierwszej połowie wyszliśmy tacy sparaliżowani, nie było trzeciego podania, nie zawiązywały się akcje. Coś nie funkcjonowało w psychice zawodników. W drugiej połowie gdyby ten karny był wykorzystany myślę, że spokojnie mogliśmy zremisować. W ostatnich sekundach też mieliśmy fajną sytuację, w której uważam, że powinna paść bramka” – relacjonuje nam Zbigniew Podsiebierski.
REKLAMAPrzed meczem Neptun Końskie zajmował 14. pozycję w tabeli IV ligi, natomiast Hetman Włoszczowa znajdował się jedną pozycję niżej. Teraz żółto-niebiescy zajmują 15. miejsce, a piłkarze z Włoszczowy awansowali na 13. pozycję.
Trener Zbigniew Podsiebierski jako duży problem wskazuje niedyspozycję kilku ważnych dla całego składu piłkarzy.
–„Dziś nie mogłem skorzystać z pięciu zawodników, którzy przewijają się w podstawowym składzie. Przy takiej pracy wszystko jest możliwe i jak się okazało, porażka u siebie z niżej notowanym zespołem to jest porażka” – mówi nam szkoleniowiec Neptuna.
Już w niedzielę 8 listopada Neptun Końskie zmierzy się na wyjeździe z zajmującym 3. miejsce w tabeli IV ligi GKS-em Nowiny.
Neptun Końskie – Hetman Włoszczowa 2-3 (0-2)
Neptun: Herda, Maciejewski, Skalski, Kwiecień, Armata, Sztandera, Urban, Kotarzewski, Milcarz, Zacharski, Białas, Kowalski, Pilarski, Grzegorczyk, Wona, Skoczylas
Bramki dla Neptuna: Kwiecień, Kotarzewski.
Zdjęcia: