W niedzielę około godziny 23:00 mężczyzna z gminy Ruda Maleniecka powiedział rodzinie, że chce targnąć się na swoje życie, następnie urwał się z nimi kontakt. Przez całą noc trwały poszukiwania desperata. Rano okazało się, że samemu wrócił on do domu.
REKLAMAW związku z tym, że telefon mężczyzny logował się ostatni raz w okolicach mostu na Rzece Czarnej w Rudzie Malenieckiej, zachodziła konieczność zadysponowania jednostki OSP Ruda Maleniecka z łodzią. Strażacy jednak po przeanalizowaniu wszystkich okoliczności nie wodowali łodzi, a sprawdzili linie brzegowe wszystkich okolicznych zbiorników. Następnie poszukiwaniami zajęli się policjanci –„W związku z ogłoszonym alarmem na nogi postawiono wielu funkcjonariuszy. Sprawdzaliśmy okolice przez całą noc aż do godziny 6:30 rano. Jak się okazało nad ranem mężczyzna samemu wrócił do domu.” – poinformował nas Piotr Przygodzki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Zdjęcia (OSP Ruda Maleniecka):
REKLAMA