Nie bez kontrowersji odbyły się Gminne Zawody Strażackie w Stąporkowie. Część drużyn OSP protestowała przeciw kolejnemu z rzędu zwycięstwu ekipy z Niekłania, sędziowie tłumaczyli, że zadecydował wyłącznie czas wykonania konkurencji.

 –„Szanowni druhowie o klasyfikacji nie zadecydowały w żadnym przypadku punkty karne, lecz czas. Różnica w poszczególnych miejscach w czasie była na tyle duża, że punkty karne które otrzymały jednostki nie miały żadnego wpływu na klasyfikację w tych poszczególnych miejscach.” – mówił arbiter zawodów, młodszy brygadier Adam Zieliński.

Całość zawodów rozgrywała się przy niemiłosiernym żarze lejącym się z nieba. Siedem jednostek rywalizowało w dwóch konkurencjach: sztafecie przez tor przeszkód 7×50 metrów, a także w ćwiczeniu bojowym polegającym na uruchomieniu motopompy, spięciu węży oraz wystrzeleniu wody z taką precyzją by zbić ustawione przez sędziów przeszkody.

W tej drugiej konkurencji Miejska Ochotnicza Straż Pożarna w Stąporkowie miała kłopoty. Początkowo nie chciała im się uruchomić motopompa. Sędziowie zdecydowali jednak o tym, że druhowie ze Stąporkowa mogą powtórzyć ćwiczenie. Oprócz tego incydentu oraz jednej kontuzji zawody przebiegły w duchu sportowej rywalizacji, a na ich zakończenie Komendant Gminnych Struktur OSP Dorota Łukomska powiedziała. –„Dziękuję za wzięcie udziału w dzisiejszych zawodach. Niekłań nie zawiódł chyba także tych, którzy za nim nie przepadają. Jeżeli chodzi o drugie miejsce, czyli Kozia Wola to oni dostają auto za 120 tysięcy złotych. Natomiast jeśli się nie uda w tym roku to w przyszłym wywalczymy wóz strażacki dla Odrowąża. Wszystkiego dobrego!” – mówiła Łukomska.

Klasyfikacja: 
1. OSP Niekłań – 107,2 sekundy
2. OSP Kozia Wola – 114,3 s
3. OSP Odrowąż – 118,1 s
4. OSP Adamek – 126 s
5. OSP Gosań – 129 s
6. OSP Mokra – 131,4 s
7. MOSP Stąporków – 139,2 s

Pierwsze trzy jednostki otrzymały w nagrodę bony do wykorzystania na wyposażenie w wysokości kolejno: 1000, 700 i 500 złotych.