Jako pierwsi publikujemy możliwe trasy obwodnicy Gowarczowa. Ten trakt dopiero jest we wstępnych planach, a już wzbudza kontrowersje wśród mieszkańców.
REKLAMAWiadomo, że nim ruszą jakiekolwiek prace przeprowadzone zostaną konsultacje społeczne. Mieszkańcy miejscowości zostaną zapytani o to, który z wariantów przedstawionych na mapce wydaje im się najtrafniejszy. Wraz z obwodnicą trwać będzie także rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 728 na odcinku od Kornicy do Gowarczowa. Obwodnica zaś w każdym z czterech wariantów ma rozpoczynać się właśnie od tej drogi, a kończyć w Korytkowie lub jego okolicach. Najkrótszy z wariantów (na mapce nr 4) zakłada, że obwodnica mieć będzie nieco ponad 3,5 kilometra długości, najdłuższy z nich, czyli ten oznaczony niebieskim kolorem i numerem 2 ma ponad 4,6 km. Dwie możliwe trasy prowadzą wschodnią stroną „miasteczka” i przecinają Aleję Wyzwolenia, dwie pozostałe zachodnią poprzez ulicę Mikołaja Reja i Zamkową.
W każdym przypadku, ze względu na to, że obwodnica ma przebiegać po nowym śladzie niezbędna będzie procedura wykupu gruntów, najczęściej od prywatnych właścicieli. Procederem tym zajmować będzie się najprawdopodobniej Świętokrzyski Zarząd Dróg. –„Gmina ma tutaj nie za wiele do powiedzenia, oczywiście będziemy uczestniczyć w konsultacjach społecznych, będziemy próbować ustalić najkorzystniejszy przebieg tej obwodnicy. O większej liczbie szczegółów dotyczących tej inwestycji będziemy mogli mówić w najbliższym czasie.” – powiedział nam Wójt Gowarczowa, Stanisław Pacocha.
REKLAMATymczasem wielu mieszkańców miejscowości twierdzi, że obwodnica jest zupełnie zbyteczna. –„Po pierwsze nieodwracalnie zaingeruje w nasze największe dobro czyli środowisko naturalne. Po drugie zwiększy się niebezpieczeństwo, bo samochody po obwodnicy będą jeździć dużo szybciej niż przez miasto, no i w końcu wiele osób nie chce sprzedaży swoich działek. Dla mnie to jest absurd.” – pisze anonimowy mieszkaniec Gowarczowa.
Zapytaliśmy sołtys tej miejscowości o to jakie są nastroje związane z obwodnicą i co ona sama myśli o tym pomyśle. –„Obwodnica i tak musi powstać, nie ma za bardzo o czym mówić. Póki co nie było jeszcze nawet konsultacji społecznych, więc nie rozumiem oburzenia niektórych mieszkańców.” – mówi Edyta Wiatrowska.