W miniony czwartek bardzo ciekawe wydarzenie odbyło się w Zabytkowym Zakładzie Hutniczym w Maleńcu – za sprawą starych komputerów i konsol jego uczestnicy mogli powrócić do lat młodości i zagrać choćby w River Raid, Mario, czy Pacmana.
REKLAMA„Maleniec na 8-bitach” to impreza zorganizowana z myślą o współczesnych trzydziestolatkach oraz czterdziestolatkach, którzy mogli na nią przyprowadzić też swoje dzieci i pokazać im jak niegdyś się grywało. W Maleńcu mogliśmy więc oglądać stare komputery jak ZX Spectrum, czy Commodore oraz konsole – choćby Snes i Atari. Mogliśmy też na nich pograć.
–„Od 13.00 trwa wystawa dawnej techniki komputerowej z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Następnie przypomnimy zapomnianą chyba, choć nie do końca, umiejętność korzystania z liczydła i suwaka logarytmicznego, a od godziny 16.00 do 18.00 w przyjemnej atmosferze piknikowej odbędą się rozgrywki w oldschoolowe gry komputerowe, czyli turniej gry parami i turniej w gry indywidualne. Młodsi mogą mieć problem z tymi naszymi grami, ale starsi, tatusiowie z naszego pokolenia od razu wymienią: Pacman, River Raid, Mario, Fifa 90 i Street Fighter.” – opowiadał nam Maciej Chłopek, dyrektor Zabytkowego Zakładu Hutniczego w Maleńcu.
REKLAMATo właśnie gry tego dnia cieszyły się największym zainteresowaniem. By wziąć udział w turnieju, czy po prostu przypomnieć sobie stare tytuły do Maleńca przyjechało naprawdę sporo osób. – „Poszło mi chyba dobrze, bo zbudowałam pół rakiety, ale zabrakło paliwa. Dużo lepsza jestem w River Raid, bo to jest gra, w którą się długo grało kiedyś i tam udało mi się za drugi most dzisiaj dolecieć. To po dziesięciu latach przerwy jest chyba całkiem niezłym wynikiem. Teraz to już tylko Xboxy, a dobrze jest tak wrócić do tych niestety całkiem starych wspomnień” – mówi Dorota z Krakowa.
Obok Muzeum w Maleńcu współorganizatorami tego wydarzenia byli: Starachowickie Retro Granie oraz konecka firma Informix. – „Pomysł taki zwariowany się urodził u pana dyrektora. On nas znalazł i zaprosił do tego wydarzenia bez jakiegoś specjalnego przygotowania. Myśmy to podłapali jako ludzie, którzy pamiętają te czasy commodore, amigi, dziwnych urządzeń, których teraz nikt nie chce, a się okazuje że są całkiem fajne. Podłapaliśmy temat, chcemy mieć z tego fun, pokazać dzieciakom, ludziom, że takie sprzęty kiedyś istniały, były, da się z tego korzystać.” – tłumaczą Jakub Kosmal z firmy Informix.
Informix w czwartek prezentował wystawę starych sprzętów. –„W naszym namiocie są różne urządzenia: mamy tam dwa laptopy z lat 90-tych, kilka drukarek, w tym jedna sprawna w pełni z lat 80-tych, parę ciekawszych dysków twardych, stacje dyskietek, których obecnie się już nie spotyka. To są rzeczy prawie że wyjęte z kosza na śmieci, a są w większości sprawne. Zainteresowanie jest. Od 13.00 mamy imprezę, teraz około godziny 15.00 jest dość sporo ludzi.” – tłumaczą Jakub Kosmal i Karol Kołba z firmy Informix.
Trzeba przyznać, że „Maleniec na 8-bitach” był ciekawą i bardzo udaną imprezą dla całych rodzin. Z przygotowanych atrakcji chętnie bowiem korzystali zarówno rodzice, jak i ich kilkuletnie pociechy.
Zdjęcia: