Jak co roku pod murami dawnej siedziby Urzędu Bezpieczeństwa w Końskich przy ulicy 1 Maja oddano hołd wszystkim tym, którzy po II wojnie światowej wciąż walczyli o Wolną Polskę. W środę uczczono tam Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
REKLAMAW wydarzeniu udział wzięły społeczności szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych z Końskich, uczniowie Ochotniczych Hufców Pracy, a także liczne delegacje i reprezentanci różnych jednostek. Na miejscu pojawili się między innymi członkowie koneckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, burmistrz Końskich Krzysztof Obratański wraz z zastępcami Marcinem Zielińskim i Krzysztofem Jasińskim, wicestarosta konecki Wiesław Skowron, członek Zarządu Powiatu Jarosław Staciwa, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Końskie Piotr Słoka, przewodniczący Rady Powiatu Koneckiego Zbigniew Kowalczyk z zastępcą Łukaszem Kubką, dyrektor PUP Końskie Jacek Werens, szefowa lokalnej Solidarności Helena Obara, delegacje partii politycznych, komendanci komend powiatowych policji oraz straży pożarnych, przedstawiciele radnych gminnych oraz powiatowych.
REKLAMAPodczas krótkiej uroczystości, którą poprowadził wiceburmistrz Jasiński na początku uczczono pamięć zmarłego niedawno żołnierza Armii Krajowej Jerzego Łabętowicza, a następnie złożono znicze oraz wieńce pod pamiątkową tablicą. Głos zabrał burmistrz Krzysztof Obratański. Jego wystąpienie możecie obejrzeć i wysłuchać w powyższym wideo.
Zdjęcia:
Niestety, ale wygodniej i piękniej jest pamiętać o tym co dawniej, niż o tym co wczoraj.. Człowiek zawsze powinien zaczynać od swojej najbliższej historii, starać się ją pielęgnować i kreować, czasem naprawiać.
Miło, że w najważniejszej dzieje naszego regionu zaangażowane jest młode pokolenie, delegacje szkół.
Osobiście nie podoba mi się burmistrz „prowadzący”, w przeciwieństwie do burmistrza „przemawiającego” i to jest dobre miejsce na epickie sformułowania. W przygotowanie i oprawę wszystkich uroczystości powinien być zaangażowany DOM KULTURY (dawniej Gimnazjum nr 2).
Nie odmawiam bywania tu i tam dyrektorowi PUP, jednak jak sama nazwa wskazuje, to nie jest główne jego zadanie, no chyba, że chodzi o promowanie swojej osoby, to proponuję urlop w tym czasie.
Promocja powiatu na zasadzie bywania delegacji tu i tam, to też trochę za mało.
Cały powiat jest opanowany przez ubeków i ich skorumpowane dzieci. Urzędy powiatowe to ubecka sitwa.
Do Obserwatora Jestem na sto procent przekonany , że sami z siebie by nie przyszli , bo pełnią jakąś funkcje . To przychodzą Widziałeś jak wyglada ściana na której jest tablica , brudna nie można było ją trochę odmalować dla szacunku którzy zginęli .