Ponad 250 kilometrów liczy Piekielny Szlak rozpoczynający się w miejscowości Niebo w gminie Końskie, a kończący się w miejscowości Piekło położnej niespełna dwa kilometry od Nieba. Mimo tego, że miejscowości ze sobą sąsiadują, trasa przebiega przez dziewięć gmin położonych w trzech powiatach. Turyści skarżą się jednak na złe oznakowanie szlaku lub całkowity jego brak na niektórych, niekiedy nawet kilkukilometrowych odcinkach.

Co spowodowało braki w oznakowaniu? Zapytaliśmy o to Wojciecha Paska, prezesa Oddziału PTTK w Końskich –„Ponieważ był oddany do użytku w 2015 roku, a mamy rok 2020, to ten szlak wymaga przeprowadzenia prac renowacyjnych – odnowienia. Najgorsze odcinki są w gminie Paradyż, gdzie trąba powietrzna powaliła kilka hektarów lasów i nie ma tam wcale oznakowania. Robią to też wandale, ale także leśnicy, którzy prowadzą planową gospodarkę leśną i wycinają drzewa. Tak się stało na przykład w gminie Gowarczów, gdzie na 2-3 kilometrowych odcinkach nie ma oznakowania” – tłumaczył nam Wojciech Pasek.

Kwestia odnowienia oznaczenia na Piekielnym Szlaku leży jednak po stronie samorządów gmin, przez które przebiega. Jak zapowiada prezes stowarzyszenia LGD – U Źródeł Anna Leżańska, wiosną przyszłego roku w tej sprawie ma zostać ogłoszony projekt dofinansowania dla gmin.

Oddział PTTK w Końskich opracował regulamin odznaki turystyczno-krajoznawczej Piekielnego Szlaku, ale na dzień dzisiejszy nie chce jej ustanowić –„Jak można zaprosić turystę na Ziemię Konecką, żeby zgubił się gdzieś w lesie? Stąd taki nasz apel do wójtów i burmistrzów z obszaru LGD, żeby wesprzeć działania Lokalnej Grupy Działania, znaleźć jakieś skromne środki i przeznaczyć je na odnowienie odcinków, które w poszczególnych gminach przebiegają” – dodaje Wojciech Pasek.

Trasa przebiega przez pięć gmin powiatu koneckiego, a w każdej z nich oznaczone są miejsca, które warto odwiedzić. Rozpoczyna się on w miejscowości Niebo w gminie Końskie, gdzie tuż przy drodze znajduje się miejsce do integracji. Następnie droga prowadzi przez Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie, kaplicę św. Rocha w Gowarczowie oraz Czarci Kamień w Kamiennej Woli. Potem przebiega przez trzy gminy województwa łódzkiego.

Dalej po powrocie do powiatu koneckiego szlak biegnie przez gminę Ruda Maleniecka, gdzie odwiedzimy Zabytkowy Zakład Hutniczy oraz będziemy mogli podziwiać tamtejsze stawy. Potem wracamy do gminy Końskie, gdzie zwiedzimy zalew w Sielpi oraz tamtejsze Muzeum Zagłębia Staropolskiego. Dalej trasa wytyczona jest przez gminę Smyków, gdzie odwiedzimy młyn w Kawęczynie oraz będziemy mogli odpocząć w miejscu do integracji w Cisowniku. Przy szlaku znajduje się także Muzeum Ludowe w Adamowie.

Następnie droga wytyczona jest przez rezerwat Dolina Rzeki Krasnej w gminie Stąporków. Zaraz potem przechodzi przez powiat skarżyski, by wrócić do gminy Stąporków. Możemy tam podziwiać rezerwaty Gagaty Sołtykowskie oraz Skałki Piekło pod Niekłaniem. Ostatni odcinek trasy zaprowadzi nas ponownie do gminy Końskie, gdzie zwiedzimy rezerwat Piekło Gatniki. Zaraz za nim znajduje się koniec Piekielnego Szlaku.

–„Szlak jest bardzo fajny. Nie można się go wstydzić, można być dumnym z jego istnienia, ale trzeba się wstydzić z powodu jego dzisiejszego oznakowania” – mówił nam Wojciech Pasek.

Piekielny Szlak liczy sobie dokładnie 258,5 kilometra. Oprócz pięciu gmin w powiecie koneckim przebiega także przez trzy gminy powiatu opoczyńskiego w województwie łódzkim – Paradyż, Żarnów i Białaczów oraz gminę Bliżyn w powiecie skarżyskim w województwie świętokrzyskim.

Zdjęcia: