W miejscowości Błaszków w gminie Stąporków przed godziną 18:00 doszło do kolizji dwóch aut osobowych z udziałem pijanego kierowcy. W wyniku zdarzenia nikt nie wymagał hospitalizacji.
REKLAMA
Zdjęcie Poglądowe.
„W miejscowości Błaszków 24-latek kierujący pojazdem marki Renault nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu marki Seat którym kierowała 25-letnia kobieta, w wyniku czego najechał na tył tego pojazdu” – informuje starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
REKLAMA
Badania wykazały, że w organizmie mężczyzny było ponad pół promila alkoholu, natomiast kobieta była trzeźwa. Na miejsce kolizji przybyła karetka pogotowia jednak nikt nie wymagał hospitalizacji.
taki matoł to powinien tocką jeździć
W Odrowążu mieszka strażak OSP pijak. Na podwórzu mają wilczura. Niemal dzień w dzień człowiek ten o tej samej porze rozdrażnia psa, który zaczyna szczekać bez przerwy. Kiedy przestaje jest ponownie prowokowany. Policja chroni tą osobę przed odpowiedzialnością karną. Jest to człowiek zaburzony, Jeździ za mną samochodem, dokonuje bezpodstawnych zgłoszeń przeciwko mnie wraz z rodziną, obraca się w środowisku kryminalnym. Policja tutejsza to ludzie pozbawieni moralności. Jest im bliższy przestępca niż ofiara. Takie dno jest typowym obrazem polskiej wsi. Lokalni politycy nie ruszają tego środowiska, bo zapewnia im ono władzę w zamian za bezkarność. Wywodzą się często także z takich wykolejonych środowisk. Może przyjdzie ktoś z zewnątrz i zrobi czystkę wśród władzy, reprezentującej patologie? Oczekujemy. I żądamy.
Pijany alkoholik za kierownicą to patologia. A policjant mający takiego kolegę, który prowadzi po pijanemu i kryjący go to morderca. I wylatuje z policji.
Świat składa się z ludzi złych i pozostałych. Tych pierwszych łatwo rozpoznać, jeżeli są sobą.
Policja stwarza możliwości udawania przyzwoitych ludzi. Policjanci są najwyżej tacy jak ci, których ścigają.