Już w poniedziałek 16 stycznia piłkarze Neptuna Końskie rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2022/2023. Nastroje są bojowe, bo każdy związany z klubem chce w najbliższych miesiącach poprawy aktualnego, czyli dziesiątego miejsca w tabeli Świętokrzyskiej IV Ligi.
REKLAMAWładze Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w tym roku zarządziły rozpoczęcie wiosennej rundy dosyć wcześnie, bo pierwszy mecz żółto-niebieskich zaplanowany jest na 5 marca, na wyjeździe przeciw Klimontowiance Klimontów. W związku z tym i nieco wcześniej rozpoczęły się przygotowania do rundy –„Myślę, że te półtora miesiąca to będzie odpowiedni czas na to, by się odpowiednio przygotować do rundy rewanżowej […] Przygotowujemy się na początek marca, musimy się odpowiednio przygotować do rundy rewanżowej, bo ta nie poszła tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Mam nadzieję, że ta runda rewanżowa będzie dla nas bardziej radosna i przyniesie nam więcej zadowolenia z tego co zrobiliśmy w okresie przygotowawczym” – mówi trener Arkadiusz Bilski.
Na pierwszych w tym tygodniu treningach pojawili się niemal wszyscy zawodnicy, którzy jesienią bronili klubowych barw. Nastroje są bojowe, atmosfera naprawdę dobra. Zespół nie ma też problemów obiektowych – boisko ze sztuczną murawą przy ulicy Maratońskiej jest oświetlone i dobrze przygotowane. Kadra na wiosnę zaczyna się krystalizować, ale jakiś wielkich ruchów nie należy się spodziewać –„Ubył nam Kamil Kobryń, z którym się rozstaliśmy z różnych względów. Musimy sobie jakoś poradzić z tą absencją, będziemy szukać odpowiedniego człowieka, który to uniesie i zastąpi Kamila. Szukamy nie tylko uzupełnień, a wzmocnień. Takie kroki są czynione – jest na testach dwóch napastników, którzy chcą się u nas pokazać i zobaczymy jak to będzie wyglądało” – tłumaczy Bilski.
REKLAMAKlub postanowił rozstać się z też z ukraińcem Dimą Khrapaczem. O ewentualnych wzmocnieniach będziemy Państwa informować na bieżąco.
Przed Neptunem w okresie przygotowań duża ilość meczów sparingowych –„Pierwszy sparing 28 stycznia na tym boisku z Pionkami, a następne sześć też na własnych obiektach, głównie tutaj na boisku sztucznym. Jest Granat Skarżysko, Spartakus Daleszyce, Oskar Przysucha. Sparingpartnerzy solidnie i mam nadzieję, że będą nam pomagać w naszych przygotowaniach” – dodaje trener.
O wynikach meczów sparingowych także będziemy Państwa informować.
Zdjęcia:
Bilski grał kiedyś w Stali Stalowa Wola.Moze wiec odnowiłby znajomości i jakiś sparing ze Stalówką?Gral tez w Kszo wiec może z Kszo?