We wtorek w godzinach porannych na ulicy Warszawskiej w Końskich potrącona została 70-latka przechodząca przez przejście dla pieszych. Kobieta trafiła do szpitala.
REKLAMA–„Przed godziną 10:00 wpłynęło do nas zgłoszenie o potrącenie pieszej na ul. Warszawskiej w Końskich. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 76-letnia kierująca volkswagenem bora trzeźwa mieszkanka gminy Końskie nieustąpiła pierwszeństwa prawidłowo korzystającej z przejścia dla pieszych 70-latce” – relacjonuje sierżant Krzysztof Bernat, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Poszkodowana została zabrana z obrażeniami ciała przez zespół ratownictwa medycznego, była przytomna, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierująca volkswagenem była trzeźwa. Obecnie na ulicy Warszawskiej wciąż trwają utrudnienia w ruchu drogowym.
REKLAMA
Niestety potwierdzają się moje opinie na temat niektórych kobiet za kierownicą. Częściej kobiety niż mężczyźni nie ustępują pierwszeństwa osobom korzystającym z przejść dla pieszych. Sama wiele razy tego doświadczyłam , jak również częściej , niestety, widziałam właśnie kobiety z kierownicą z telefonem przy uchu podczas jazdy…
myślą że wolno im wszystko pieszy też ma obowiązek zachowania ostrożności święte krowy
Nie ma się co dziwić jak powmawiano wszystkim, że na przejściu są świętymi, ba już nawet na chodniku. Takich wypadków będzie tylko przybywało.
Nikt nikomu nic nie wmówił … po prostu sa przepisy i trzeba je przestrzegac i kierowac sie zdrowym rozsadkiem ,czego nie rozumiecie ?
To takie proste a nie dorabianie teorii z kosmosu.
Przepisy które można dowolnie interpretować to nie przepisy. „Od 1 czerwca 2021 piesi zyskali więcej uprawnień. Obecnie kierowcy mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszym już wtedy, gdy mają oni zamiar wejść na przejście dla pieszych”. Mają zamiar wejść czyli ile są przed przejściem jeśli mają zamiar 50 cm czy 5 metrów a może 2 metry. Skąd kierowca ma wiedzieć czy pieszy ma zamiar czy nie. A może tylko podchodzi do przejścia a dalej będzie szedł chodnikiem.
Konfliktowe babcie + prawo siły. Starsza okazała się silniejsza.