W niedzielę 2 lipca późnym wieczorem doszło do pożaru garażu i budynku gospodarczego w miejscowości Kłucko-Kolonia. Ogień pochłonął znajdujące się w środku: samochód osobowy, bus oraz ciągnik rolniczy. W sieci ruszyła zbiórka na pomoc rodzinie, która straciła swój życiowy dorobek. Środki można przelać pod tym linkiem.

Niedzielny wieczór okazał się być tragedią dla rodziny Rafała i Justyny Czeczotów z miejscowości Kłucko-Kolonia. W okolicach godziny 22 zawiadomiono strażaków z lokalnych miejscowości o rozprzestrzeniającym się pożarze. Na miejsce przybyło JRG Końskie, OSP Kozów, OSP Królewiec i OSP Węgrzyn.

„Około 21.25 poczuliśmy dym tak jakby plastik palony, mówię do żony, że zobaczę na balkonie co się dzieje a tam ogromna chmura czarnego dymu. W tym momencie mój syn krzyczy tata garaż się pali, wyskoczyliśmy z żoną, ale płomień przejął wszystko. Pierwszy wybuch był z garażu w którym stało BMW, krzyknąłem wtedy do żony, żeby otworzyła następne drzwi w których stał bus z narzędziami do pracy ale płomień przejął wszystko” – zrelacjonował nam całą sytuację poszkodowany Rafał Czeczot.

W wyniku pożaru spłonięciu uległy: samochód osobowy BMW X3, bus dostawczy Volkswagen LT w którym znajdował się sprzęt który zarabiał na ich życie, ciągnik Ursus C330, skuter Yamaha, trzy rowery, wiele przyrządów mechanicznych. Spalony został też stelaż dachu, oraz sam dach. Straty wyceniono na kwotę 1.5 mln złotych.

Pogorzelcy otrzymali pomoc  od mieszkańców sąsiednich wsi takich jak: Stanowiska, Kłucko, Kłucko-Kolonia, Filipy, Zaolzie. Młodzi strażacy z Królewca także chodzili z puszkami, a burmistrz Radoszyc zorganizował wywózkę zwęglonych resztek sprzętu i garażu. Niestety zebrana dotychczas kwota nie jest wystarczająca na pokrycie wyrządzonych szkód, pogorzelcom potrzebne jest większe wsparcie. Rodzina przede wszystkim jednak dziękuje za już okazaną pomoc –„Dziękujemy serdecznie za taką pomoc. Jeżeli chodzi o wsparcie rzeczowe to też przyjmujemy taką pomoc – jeśli ktoś miałby ochotę to przyjmiemy wszystko, naprawdę będziemy wdzięczni” – dodaje pan Rafał.

Państwa Czeczotów można wesprzeć przelewając środki na zrzutkę TUTAJ.

Zdjęcia (Kacper Czeczot):