W czwartkowe popołudnie doszło do pożaru domu w Radoszycach. Na miejscu z żywiołem walczyło pięć zastępów straży pożarnej. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikomu nic się nie stało.
REKLAMA
Do zdarzenia doszło około godziny 18:30 –„Zgłoszony do nas został pożar wewnątrz elewacji. To budynek drewniany pokryty styropianem i strukturą i to właśnie pod styropianem doszło do pożaru. Wewnątrz budynku panowało zadymienie, ale nikomu z domowników nic się nie stało. Należało zerwać część struktury ocieplenia żeby dostać się do źródła ognia. Na ten moment sytuacja jest opanowana” – informuje młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
REKLAMAW wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń.
Na miejscu pracowało 5 zastępów straży pożarnej: 2 JRG i 3 OSP: Radoszyce, Węgrzyn, Wilczkowice. Na ten moment nie jest znana przyczyna pożaru, ale wykluczono zaprószenie ognia związane z kominem (np. rozszczelnienie komina czy pożar sadzy).