Podczas konferencji prasowej Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego zapowiedziano wejście w życie rozporządzenia, które kieruje pracowników administracji publicznej w tryb pracy zdalnej. Sprawdzamy, jak to wpłynęło na funkcjonowanie instytucji publicznych w powiecie koneckim.

REKLAMA

W gminie Końskie zdalny tryb pracy był już wcześniej wdrażany ze względu na zdiagnozowane przypadki zachorowań.

-„Podjęliśmy działania wyprzedzające, dlatego, że w samym urzędzie pojawiło się kilka przypadków potwierdzonych zachorowań, w związku z tym już musieliśmy podjąć działania, które zabezpieczyłyby i pracowników, i urząd. Od piątku mamy urząd zamknięty dla petentów, można się tutaj kontaktować telefonicznie, mailowo lub przy użyciu powszechnie dostępnych komunikatorów, natomiast bezpośrednio z wybranym pracownikiem, jeżeli się okaże, że nie ma innej drogi załatwienia sprawy. Sam zresztą brałem w takim załatwieniu sprawy udział. W sobotę osobiście udzielałem ślubu młodej parze, która w tym szczególnym dniu zechciała zaciągnąć zobowiązania na resztę życia, ale to dlatego, że mamy potwierdzone przypadki zachorowań i mamy uszczuplony skład urzędu w tych dziedzinach, w których ciągłość pracy jest absolutnie konieczna” – opowiada nam burmistrz miasta i gminy Końskie Krzysztof Obratański.

REKLAMA

Pracownicy w Urzędzie Miasta i Gminy w Końskich pracują w trybie mieszanym, tj. część pracuje zdalnie, a część stacjonarnie. Te grupy wymieniają się w ciągu tygodnia. Są jednak czynności, których zdalnie nie da się wykonać. Jeden z przykładów przedstawił nam burmistrz Obratański.

–„Jutro i pojutrze mamy odbiory dróg. Nie da się tego zrobić zdalnie – inspektor nadzoru z ramienia urzędu, kierownik referatu bądź naczelnik wydziału musi brać osobiście udział w skontrolowaniu, bo musi podpisać się pod wnioskiem o płatność. Niestety są to rzeczy zdalnie nie do załatwienia” – mówi nam burmistrz Końskich.

Pojawia się także kwestia działania spółek, zakładów i instytucji podległych samorządowi gminy Końskie. Tę kwestię wyjaśnił nam Krzysztof Obratański.

–„Wszystkie nasze spółki komunalne, które gwarantują obsługę naszych mieszkańców pracują normalnie. Nie ma powodów do niepokoju o to, że nagle przestanie płynąć woda w kranach, że przestaną być odbierane ścieki i odpady komunalne, a PGK nie będzie podejmował działań, które są wpisane do jego statutu. Nie ma obaw, że w naszych kaloryferach przestanie u nas płynąć ciepła woda. Usługi świadczone przez spółki komunalne mają wyćwiczone już od wczesnej wiosny organizację podwójnego, a nawet potrójnego zabezpieczenia kluczowych elementów. Prezesi wprowadzili takie zmiany organizacyjne, które powodują, że zmiany na kluczowych stanowiskach mijają się, nie kontaktują się ze sobą. Tak, by przynajmniej jedną obsadę mieć gwarantowaną co do stanu zdrowia” – mówi nam Krzysztof Obratański.

Starostwo Powiatowe w Końskich od marca już trzy razy ogłaszało zamknięcie urzędu przed interesantami. Starosta konecki Grzegorz Piec tłumaczy, że powiatowy samorząd jest na tę sytuację przygotowany, a rozporządzenie premiera nie spowodowało zmian w dotychczasowym funkcjonowaniu Starostwa.

–„Od 24 października już Starostwo funkcjonuje w taki sposób. Odeszliśmy od bezpośredniej obsługi klientów, wszystkie wydziały działają normalnie w takich warunkach, nie ma opóźnień. Wcześniejszy kontakt umożliwi dostanie się do Starostwa i załatwienie wszelkich formalności” – opowiada nam Grzegorz Piec.

Starosta również podkreśla, że istnieją obowiązki, których pracownicy nie są w stanie wykonać w trybie zdalnym.

–„Kogo możemy wysłać na pracę zdalną to już został praktycznie wysłany, ale niestety nie wszystkiego da się z domu załatwić. Te wydziały, które są newralgiczne, tj. komunikacja, budownictwo, geodezja niestety muszą pracować w budynku starostwa. Przyszło nam w tych czasach żyć, musimy funkcjonować” – informuje nas Grzegorz Piec.

Interesanci jednak są w stanie załatwić swoje sprawy zarówno w Starostwie Powiatowym, jak i jednostkach mu podległych.

–„Jesteśmy na bieżąco z dyrektorami, czy Urząd Pracy, czy PCPR, wszyscy pracownicy, którzy mogą iść na zdalne to pracują zdalnie, ale tak jak w przypadku Starostwa, nie wszyscy mogą zdalnie pracować” – dodaje starosta konecki.

Urząd Miasta i Gminy w Radoszycach pracuje w trybie mieszanym. Na tych stanowiskach, na których jest to możliwe urzędnicy pracują zdalnie. Jak przekonują włodarze gminy, sprawy interesantów załatwiane są bez względnej zwłoki. Jednostki podległe pod urząd, takie jak np. Komunalny Zakład Gospodarczy nie mają możliwości wprowadzenia pracy zdalnej, bądź wprowadzają go na miarę swoich możliwości.

W Urzędzie Miejskim w Stąporkowie na stanowiskach, na których jest to możliwe, został wprowadzony tryb pracy zdalnej. Interesanci mogą nadal skorzystać z kasy urzędu oraz biura podawczego na parterze budynku. Swoje sprawy należy załatwiać zdalnie kontaktując się telefonicznie lub mailowo. Zamknięty przed interesantami natomiast jest Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, a obsługa petentów będzie odbywać się po uprzednim kontakcie telefonicznym. Natomiast w Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej swoje sprawy można załatwić wyłącznie zdalnie.

Urząd Gminy Gowarczów będzie zamknięty przed interesantami, tak jak miało to miejsce w ciągu ostatnich dni. Pracownicy wydający akty zgonu i odpisy urodzenia będą działać w trybie stacjonarnym – nie ma możliwości wykonania tego zdalnie.

W gminie Ruda Maleniecka urząd od poniedziałku jest zamknięty przed interesantami. Będą oni obsługiwani w sposób zdalny – telefonicznie lub mailowo. Stacjonarnie w Urzędzie Gminy czynna jest kasa.

W Urzędzie Gminy w Smykowie wyznaczona osoba przy wejściu łączy petentów z poszczególnymi pracownikami. Obsługuje zarówno interesantów Urzędu Gminy, jak i Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, który znajduje się w tym samym budynku. Wójt gminy Jarosław Pawelec informuje, że większość obowiązków nie jest tam możliwa do wykonania zdalnie.

Urząd Gminy w Fałkowie będzie funkcjonować tak, jak do tej pory. Kasa jest czynna, interesanci są obsługiwani przy wejściu do urzędu. Znajdują się tam także urny na korespondencję. Petenci wchodzą do środka urzędu jedynie w przypadku odbioru aktu zgonu lub aktu urodzenia.

W Słupi Koneckiej pracownicy Urzędu Gminy działają w trybie mieszanym – część zdalnie, część stacjonarnie. Jak informuje nas wójt gminy Robert Wielgopolan interesanci wybierając się do urzędu są w stanie załatwić wszystkie swoje sprawy bez przeszkód.