Partyzant Radoszyce dzielnie powalczył na wyjeździe, ale ostatecznie przegrał. Neptun u siebie nie dał szans Nidziance Bieliny.
REKLAMARadoszyczanie swój mecz wyjątkowo rozgrywali w piątek. W Połańcu mierzyli się oni z drużyną Czarnych. Faworytem spotkania byli gospodarze, którzy zajmują czwartą lokatę w lidze. Przypomnijmy, że Partyzant jest na trzynastym miejscu. Podopieczni Jarosława Komisarskiego stracili gola już w 12. minucie meczu – wtedy to Mateusza Mazura pokonał Tomasz Wolan. Przed przerwą wyrównał jednak Karol Pańczyk. Druga odsłona to ponownie gol dla Czarnych – strzelił Piotr Kamiński i wyrównanie Partyzanta – bramka Piotra Markowicza. Niestety na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 3:2 dla ekipy z Połańca ustalił Michał Bandziarowski.
Czarni Połaniec – Partyzant Radoszyce 3:2
Gole dla Partyzanta: Pańczyk, Markowicz.
Partyzant: Mateusz Mazur, Markowicz, Pańczyk, Idzikowski, Grudzień, Opara, Nieszporek, Miśtal, Sosiński, Samburski.
Świetny prezent trenerowi Waldemarowi Szpiedze, który trzy dni temu skończył 51 lat sprawili piłkarze Neptuna Końskie. Grając u siebie MKS pokonał czternastą w tabeli Nidziankę Bieliny 3:1. Gospodarze prowadzenie objęli w 20. minucie kiedy to Piotr Gardynik zdobył gola z rzutu karnego, tuż przed przerwą wyrównał Bartosz Gawęcki. Druga odsłona to kompletna dominacja konecczan, którą uwieńczyły dwa gole. Najpierw w 71. minucie bramkę zdobył Adrian Maciejewski, a w 82. wynik ustalił Karol Armata.
Neptun Końskie – Nidzianka Bieliny 3:1
Gole dla Neptuna: Gardynik, Maciejewski, Armata
Już w środę 3 maja odbędą się kolejne mecze w IV Lidze. Neptun w Staszowie zagra z Olimpią Pogoń, a Partyzant w Łagowie z ŁKS-em Georytem.