Gmina Końskie po uwagach zgłaszanych przez mieszkańców chciała zorganizować przystanek komunikacji publicznej w pobliżu popularnej przychodni „Południowa”. Niestety na wskazaną lokalizację nie wyraził zgody Zarząd Dróg Powiatowych.
REKLAMAREKLAMA
–„Starsi mieszkańcy Końskich zgłosili się do nas z prośbą o stworzenie przystanku komunikacji publicznej w pobliżu NZOZ Południowa. Tam bezpośrednio obok nie ma miejsca, więc wytypowaliśmy na ten cel zatoczkę, na której stają autobusy szkolne przy podstawówce dwójce” – mówi nam Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy w Końskich.
Wspomniane miejsce okazało się jednak problematyczne. Tam w poprzednich miesiącach wielu kierowców skarżyło się na problemy z bezpieczeństwem i widocznością kiedy tylko stają autobusy szkolne, uwagi co do tego rozwiązania miała także policja. Zarząd Dróg Powiatowych nie wyraził więc zgody (a to droga powiatowa) by w tym miejscu mogły zatrzymywać się autobusy komunikacji publicznej –„Niestety zgody nie otrzymaliśmy i pojawia się problem, bo tam naprawdę trudno znaleźć lokalizację w pobliżu przychodni, na której publiczne busy i autobusy mogłyby się zatrzymywać” – dodaje Obratański.
Do tematu postaramy się powrócić.
Również brakuje przystanku po drugiej stronie ulicy Sportowej, dla pasażerów kolei
Poza tym firma która jest Operatorem czyli DARJAN ma problem z aktulizacją rozkładów na przystankach komunikacji miejskiej
można wykorzystać zatoczkę przy ul południowej i było by bliżej do przychodni ,tylko trzeba chcieć
jeszcze jedno jak zarząd dróg nie wyraził zgody to niech coś zaproponuje ,ale prościej jest NIE i koniec niekompetentni urzędnicy zresztą jak w większości urzędów, oczywiście są wyjątki które miło zaskakują
Za rządów pisu wszystko się likwiduje i zamyka. Nie ma szans na przystanek.
napiszcie jeszcze, że każda fizda w nocy gwizda
A co za problem wjechać na parking przychodni, wysadzić pasażerów i odjechać. Sztuczne stwarzanie problemów.