We wtorkowy wieczór w okolicach miejscowości Plenna w gminie Radoszyce doszło do dachowania samochodu osobowego. Kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia.
REKLAMA–„Wczoraj około godziny 20:00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w rejonie miejscowości Plenna kierujący pojazdem marki Volkswagen na łuku drogi z nieustalonych w chwili obecnej przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do rowu, a następnie dachował. Kiedy przybyliśmy na miejsce kierującego już nie było, oddalił się w nieznanym kierunku. Wykonaliśmy oględziny, a pojazd został odholowany na policyjny parking” – relacjonuje starszy sierżant Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
REKLAMAJednocześnie trwają poszukiwania osoby, która mogła prowadzić pojazd –„Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach ustalają kto kierował pojazdem i dlaczego uciekł z miejsca zdarzenia” – dodaje Przygodzka.
Zdjęcia (OSP KSRG Wilczkowice):
Pewnie był w szoku alkoholowym.
Jak można dachować wozem drabiniastym napędzanym majonezem babuni?
A na co miał czekać? Jeżeli mieszka w pobliżu, to poszedł po pomoc – na przykład. Dlaczego zakładać, że uciekł, bo był pijany. Dlaczego taka skłonność do domyślania się złych intencji i czynienie faktów z domysłów?