W sobotę w Kozowie w gminie Smyków odbył się Charytatywny Rajd z Pochodniami. Pieniądze zebrane podczas imprezy zostały przeznaczone na wsparcie rodziny pogorzelców z Jóźwikowa. Na uczestników czekało przepyszne jedzenie oraz dobra muzyka.
REKLAMA
W poniedziałek 8 listopada czteroosobowa rodzina Kędzierskich z Jóźwikowa w wyniku pożaru straciła dom, łącznie z całym ich dobytkiem. Rajd został zorganizowany aby finansowo wspomóc pogorzelców. Więcej o zdarzeniu z 8 listopada znajdziecie Państwo TUTAJ.
REKLAMA„Trzy organizacje spotkały się tu po to, aby zorganizować spontanicznie rajd z pochodniami, na krótkim odcinku, symboliczny, 8 kilometrowy. Celem tego wszystkiego jest to, aby po pierwsze spotkać się , co w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne, po drugie, ta aktywność fizyczna, której w ostatnich czasach jest bardzo mało i po trzecie, czyli najważniejszy cel, który przyświeca temu okresowi przedświątecznemu, to jest pomoc pogorzelcom z Jóźwikowa” – informuje Maciej Gawarecki, przedstawiciel stowarzyszenia ImperActive.
Rajd rozpoczął się o godzinie 16:00, obejmując trasę 8 kilometrów, kończąc się wspólnym ogniskiem przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Kozowie – „Trasa wynosi 8 kilometrów, która została zaplanowana tak, aby oczywiście można było przejść przez las. Droga wiedzie przez Komorniki, Salachowy Bór, Górniki, no i z powrotem na Kozów. Oczywiście korzystamy tutaj z gościnności i opieki nadleśnictwa Radoszyce. Tutaj szczególne podziękowania należą się nadleśniczemu Mateuszowi Garbaczowi” – opowiada Maciej Gawarecki.
Organizatorzy wydarzenia liczyli na dużą frekwencję i nie mylili się, na rajdzie pojawiło się mnóstwo osób chętnych do pomocy rodzinie z Jóźwikowa – „Impreza jest spontaniczna, nie było żadnych zapisów. Przez media społecznościowe staraliśmy się dotrzeć do lokalnych ośrodków, ludzi, którzy mieszkają, dla których czyjaś krzywda jest czymś, nad czym trzeba się pochylić i spotkać się po to, aby pomagać […] Człowiek nie jest sam. Taka lokalna społeczność, która się zbiera i chce uczestniczyć w tego typu imprezie to jest bardzo ważna rzecz” – mówi przedstawiciel ImperActive.
Uczestnicy, oprócz malowniczego marszu w blasku pochodni, mogli wziąć udział w specjalnej loterii, skorzystać z fotobudki oraz zjeść smaczny posiłek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich i Stowarzyszenie ImperActive – „Rajd jest, tak jak powiedziałem, symboliczny. Tak naprawdę te trzy stowarzyszenia postarały się o to, aby po rajdzie można było zebrać dla tych naszych nieszczęśliwych pogorzelców pewnego rodzaju symboliczną pomoc. Do puszek będą zbierane środki. Zostały tutaj przygotowane tutaj różnego rodzaju atrakcje, takie jak loteria, poczęstunek […] i ognisko.” – dodaje Maciej Gawarecki.
Wydarzenie zorganizowane zostało przez Stowarzyszenie ImperActive wraz z Ochotniczą Strażą Pożarną w Kozowie oraz przez Koło Gospodyń Wiejskich w Kozowie, pod patronatem honorowym starosty Grzegorza Pieca.
Zdjęcia: