Za nami III edycja Rajdu Niekłania organizowanego przez Quadomaniaka. Impreza pod nazwą „Pętla Niekłania” przyciągnęła do gminy Stąporków fanów tych niezwykłych czterokołowych terenów z całego kraju.
REKLAMAPoprzednie edycje były tworzone w formule przeprawowej. Tym razem to tak zwane H5 – wyścig w pętli na całkowicie wytaśmowanej trasie. O szczegółach opowiedział nam organizator tego wydarzenia –„Wyścig polega na przejechaniu odcinka trasy w jak najszybszym czasie i zameldowaniu się na mecie. Impreza trwa trzy godziny, w trakcie mamy przerwę i w drugiej rundzie jedziemy w drugą stronę. Zawodnicy są z całej Polski. Impreza się udała, musieliśmy odmawiać chętnym, bo pierwszy raz robimy to w tej formule i chcemy zobaczyć ile quadów możemy puścić na taki odcinek” – mówili nam Robert Walkiewicz i Łukasz Hentkiewicz, organizatorzy rajdu.
REKLAMATrasa miała około 14 kilometrów, głównie przez lasy wokół Niekłania. Wiodła ona przez kilka większych podjazdów, a nawierzchnia była głównie szutrowa oraz błotnista. Uczestnicy byli z Kielc, Jędrzejowa, Łodzi, Bydgoszczy, Radoma, Kozienic, Warszawy –„Próbowaliśmy robić takie rajdy gdzie indziej, ale nigdzie się nie da. Cieszymy się, że burmistrz tej gminy wierzy w OFFROAD i pozwala na tego typu imprezy” – dodają organizatorzy.
Oprócz wspomnianych Roberta Walkiewicza i Łukasza Hentkiewicza zawody lokalnie koordynował mieszkaniec Niekłania Artur Rybicki. Podczas imprezy obecny był także burmistrz miasta i gminy Stąporków Jarosław Młodawski, który nie ukrywa, że każda tego typu aktywność to pozytywne ożywienie dla lokalnej społeczności oraz promocja ziemi stąporkowskiej. Na starcie stanęło kilkadziesiąt maszyn, a wyników szukajcie na fanpage Quadomaniak – TUTAJ. My zachęcamy do obejrzenia fotogalerii i relacji wideo.
Zdjęcia:
sama ekologia .brawo
Szkoda ze organizatorzy rajdu nie pytali o zgodę właścicieli działek przez które przebiegała trasa rajdu, i na ktorych rozłożyli swoje namioty. Potem dziwią się że quadowcow nikt nie chce u siebie w okolicy.