REKLAMA

Ratownicy wodni rozpoczęli pracę nad zalewem w Sielpi [wideo]

Od poniedziałku 1 lipca, nad zalewem w Sielpi Wielkiej pracują ratownicy wodni, którzy zadbają o bezpieczeństwo wypoczywających. Sprawdziliśmy, jak wygląda ich praca, kiedy są dostępni i jakie są zasady bezpiecznego korzystania z uroków zbiornika wodnego.

REKLAMA

– „Chociaż wypoczywających na Sielpi mogliśmy zobaczyć tak naprawdę już od weekendu majowego, to od poniedziałku 1 lipca ten sezon jest chroniony przez grupę ratowniczą, jest strzeżone kąpielisko. Z naszego punktu widzenia, jako gminy, to jest gwarancja bezpiecznego spędzenia czasu nad wodą, zwłaszcza przez najmłodszych” – informuje burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański.

REKLAMA

Służby medyczne pracują codziennie od 10:00 do 18:00. Nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwa trzyosobowy zespół. Zapytaliśmy, z jakimi przypadkami najczęściej spotykali się ratownicy w poprzednich sezonach: „Najczęściej dzieciaczki, które są zagubione, bo rodzice nie zawsze dopilnują, osoby pod wpływem alkoholu, nieprzestrzegające regulaminu kąpieliska i obiektów tutaj, wypożyczalni sprzętu wodnego” – odpowiada ratownik Mariusz Mączka.

Warto wspomnieć, że o bezpieczeństwo turystów dba też policja. O zasadach bezpiecznego zachowania się nad wodą opowiedział nam sierż. Krzysztof Bernat z Komendy Powiatowej Policji w Końskich: „Jeżeli chodzi o poprawę bezpieczeństwa, tu musimy się pochylić nad korzystaniem z miejsc wyznaczonych do pływania, by nie wchodzić do wody w miejscach nie wyznaczonych, w miejscach zarośniętych, już abstrachując od Sielpi, w jakichś zbiornikach po gliniankach czy żwirowniach, tam gdzie głębokość może być nieoceniona. Nie skaczmy, nie weryfikujmy swoich możliwości, nie pływajmy po alkoholu, nie rywalizujmy między sobą, nie podtapiajmy się. To są rzeczy, które każdy powinien pamiętać i wiedzieć”

Nasze bezpieczeństwo podczas wypoczynku zależy tylko od nas, naszego zachowania i odpowiedzialności. Warto przestrzegać zasad, które powstały po to, aby zapewnić, że do domu wrócimy cali i zdrowi.

REKLAMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *