W Radoszycach już od 110 lat funkcjonuje jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. W niedzielę druhowie z nią związani wraz z gośćmi świętowali ten niezwykły jubileusz.
REKLAMAUroczystość rozpoczęła się od mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła, którą odprawił proboszcz Józef Tępiński. Potem strażacy z Radoszyc, ale i z pozostałych jednostek OSP z terenu gminy Radoszyce oraz z gmin Smyków i Stąporków przemaszerowali wraz z wszystkimi uczestnikami obchodów na plac przed miejscową remizą. Podczas pochodu przygrywała im radoszycka orkiestra dęta.
Tam imprezę poprowadzili wspólnie druhowie Tadeusz Nowakowski oraz Wiesław Basiak. Na wstępie przywitali oni gości specjalnych wydarzenia: marszałek Agatę Binkowską, starostę koneckiego Bogdana Sobonia, burmistrza Michała Pękalę oraz radnych. We wstępie informację dotyczącą historii jednostki przedstawił druh Jarosław Dynus. –„Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Radoszycach sięga roku 1788 kiedy to król Stanisław August Poniatowski przebywając w Radoszycach wydał dekret dla miasta i wójta, w którym wśród wielu przepisów i zarządzeń zawarł pisemne polecenie dla wójta zorganizowania opieki przeciwogniowej stanowiącej namiastkę straży pożarnej. Polecenie to brzmiało <<Wójt powinien przestrzegać ognia i mieć baczność aby kominy wszędzie dobre, sadze wycierane i drabiny po domach. Powinien haki na drągach do rozrywania mieć, przy sobi sikawki na rynku i dwie kadzie pełne wody zawsze trzymać. Dlatego stróż nocny do jego dyspozycji należeć będzie>>. To cytat z pracy Stanisława Staciwy <<Dzieje Radoszyc>>”. – czytał Jarosław Dynus.
REKLAMAGłos zabrał także prezes OSP Radoszyce Łukasz Janiszewski –„Jednostka nasza powstała w 1908 roku jak podają oficjalne źródła. Prawdopodobnie jednostka ma dłuższą historię, ale brak na to oficjalnych dokumentów. […] To już 110 lat istnienia. Radoszyccy strażacy współtworzyli w 1918 roku nową Polskę. Zapisali się także złotymi zgłoskami w walce z hitlerowskim najeźdźcą w trakcie II Wojny Światowej i po zakończeniu wojny. Nasze pokolenie ma tę satysfakcję, że jesteśmy kontynuatorami tej działalności i organizatorami pięknego jubileuszu 110-lecia powstania jednostki. W powiecie koneckim jesteśmy drugą jednostką o tak długim stażu. Mamy piękny budynek strażnicy, cztery samochody pożarnicze, odpowiedni sprzęt i umundurowanie oraz przeszkolenie do prowadzenia działań ratunkowo-gaśniczych.” – mówił prezes Janiszewski.
W kolejnej części święta wręczono medale, odznaczenia oraz listy gratulacyjne. Złote Medale przyznawane przez związek OSP otrzymali: Wiesław Zieliński, Jarosław Kubik, ks. Józef Tępiński; srebrne – Agata Binkowska, Tomasz Kruszyna, Michał Laskowski i Urszula Relidzyńskia; brązowe – Elżbieta Makuch, Piotr Szustak, Andrzej Pietrusiewicz, Michał Pękala. Odznaki strażak wzorowy otrzymali Tomasz Szustak i Marcin Żurawski. Ponadto nagrodzono także przedstawicieli Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Upominki dla nich przekazały władze województwa świętokrzyskiego.
Na koniec był czas na przemowy i życzenia dla jednostki jubilatki. W imieniu Państwowej Straży Pożarnej głos zabrał młodszy brygadier Adam Zieliński, z ramienia powiatu wystąpił starosta Bogdan Soboń, władz wojewódzkich marszałek Binkowska, a miejsko-gminnych burmistrz Michał Pękala. –„Pozwólcie, że ten dzisiejszy dzień pozostawię w swojej pamięci ze wzruszeniem. Ja bardzo się wzruszam na takie okoliczności z wiadomych powodów. Bardzo Wam dziękuję, że możemy sobie wzajemnie pomagać, dziękuję za to że w dalszym ciągu macie największe zaufanie wśród społeczności, dziękuję także za to, że wbrew temu jak mówiła Margaret Thatcher że serca się nie powinno nosić na ramieniu, a tam gdzie najlepiej funkcjonuje, czyli w środku to Wy to serce na ramieniu codziennie macie. Dziękuję, że mogę z Wami być, dziękuję że mogę Wam pomagać, a wy pomagacie mnie.” – mówiła do zgromadzonych Agata Binkowska, członkini Zarządu Województwa Świętokrzyskiego.
–„Współpraca z Wami to sama przyjemność. Kto rozpoczyna przygodę strażaka ten wie, że to jest duża odpowiedzialność. 110-lecie straży pożarnej w Radoszycach i widać, że ostatnie lata bardzo się zmieniły u Was. Widać piękny budynek, piękny sprzęt i wspaniałą drużynę młodzieżową, czyli następców którzy będą mogli pomóc w naszych działaniach gaśniczych.” – przemawiał burmistrz Pękala.
Następnie burmistrz Michał Pękala, marszałek Binkowska i radny powiatowy Paweł Pękala wręczyli na ręce ochotników komplet nowych strojów bojowych. Potem święto wszystkich radoszyckich strażaków przeniosło się już do wnętrza remizy. Tam zorganizowano poczęstunek, a podczas niego nie mogło zabraknąć także jubileuszowego tortu.
Zdjęcia: