Już po raz dziewiąty ludzie o dobrych sercach z gminy Stąporków zorganizowali festyn 'Rodzina Rodzinie’. Na plac przy kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przybyły prawdziwe tłumy. Organizatorzy zapewnili dla nich moc atrakcji. Celem jest wsparcie potrzebujących rodzin, dzieci, ale i osób starszych z terenu gminy. 

–„Dowiedziałem się od szwagra o podobnej imprezie w Warszawie i postanowiłem to przenieść na grunt stąporkowski. Drugą osobą, która dowiedziała się ode mnie była Kasia Skarus, która się bardzo dobrze zajmuje konferansjerką, a następnie ksiądz proboszcz i tak zaczęliśmy to organizować. Na początku wszyscy się bali, bo był tylko miesiąc czasu na zorganizowanie pierwszego pikniku. On się od razu zaczął podobać i przynosić pomoc rzeczową dla ludzi ze Stąporkowa i okolic” – mówił nam Paweł Książek, jeden z organizatorów i twórców wydarzenia. Festyn otworzyło wspólne odśpiewanie piosenki „Rodzina rodzinie pomagać chce”, która została napisana specjalnie pod to wydarzenie.

Obecnie piknik to multum atrakcji. Na scenie prezentowały się między innymi „Perły z Lamusa”, Tomek „Miara” Miernik, zespół disco polo Diver Dance oraz główna gwiazda dnia solista Mike Roderick. Tradycyjnie dla pikniku „Rodzina rodzinie” nie zabrakło też wsparcia Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej ze Stąporkowa, a także pokazu „Małych Strażaków”, którzy przynależą do tej jednostki. Na placu znalazły się dziesiątki stoisk – to między innymi Szkoła Językowa Smart ze swoimi misiem Teddy’m, paintball dla najmłodszych, MG Fit zachęcający do licznych konkursów. Spróbować można było też pysznych ciast, pierogów, swojskich wyrobów oraz potraw z grilla. Cel był jeden – pomoc potrzebującym –„Zbieramy na dzieci, przeważnie dzieci chore. Ale też na starszych – jeżeli ktoś jest w potrzebie to nie odmawiamy. Jeżeli potrzeba jest uargumentowana i poparta innymi głosami, bo to nie jest tak, że tylko ja to organizuje – wspólnie nas jest tu około pięćdziesięciu osób i za każdym razem jeśli coś jest wydatkowane to przez głosowanie. Jeżeli jest większość to oczywiście te pieniądze przekazujemy. Są tutaj puszki, jest loteria, są nagrody od sponsorów, które na finał są wręczane w ramach tej loterii. Jedna loteria to chyba 10 złotych los, druga 30 złotych i większe nagrody. Są też wpłaty bezpośrednio na konto i większość, bo około 60-70% jest z puszek” – tłumaczy nam Paweł Książek.

Loteria zawsze wieńczy piknik i nie inaczej było i tym razem. A na sam koniec organizatorzy zaplanowali wspólne wypuszczenie do nieba pięknych lampionów.

Zdjęcia: