Druhowie z Dziebałtowa od wielu lat zabiegali o remont swojej strażnicy. Ostatnie miesiące przyniosły w tym zakresie przełom, a obecnie remiza ma już nowy wygląd. Przebudowa doszła do skutku dzięki staraniom i pomocy wielu podmiotów.  Przed jednostką jeszcze jednak sporo prac. 

–„Jeżeli chodzi o zakres to trudno nazwać to remontem. To była rozbudowa remizy strażackiej. Od czasu kiedy zmieniły się przepisy dotyczące jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, które są wprowadzone do Krajowego Systemu Ratownictwa Gaśniczego to gminy, w których takie jednostki są zorganizowane przejęły na siebie obowiązek stworzenie takiego wyposażenia, które umożliwiłoby wprowadzenie dwóch samochodów bojowych. W Dziebałtowie powinien pojawić się drugi garaż i dobudowa oznaczała rozbudowę całego obiektu o drugi garaż i na piętrze nad nim o elementy zaplecza socjalnego dla strażaków, czyli tak naprawdę cały budynek powiększył się o 1/3 w stosunku do dotychczasowych rozmiarów” – tłumaczy Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałtowie Andrzej Nowak podkreśla, że przebudowa nie miałaby szczęśliwego przebiegu gdyby nie pomoc ludzi i firm dobrej woli  –„W istniejącym starym garażu został przeprowadzony całkowity remont. Z Krajowego Systemu dostaliśmy 19 700 zł, dołożyliśmy trochę swoich pieniędzy, bo to było wszystko mało. Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim, którzy nam pomogli – płytki dostaliśmy z ceramiki Końskie od prezesa Mirosława Szymańskiego, klej z fabryki farb w Fidorze i teraz nowy garaż jest zrobiony” – opowiada nam Andrzej Nowak.

Inwestycja kosztowała około 150 tysięcy złotych i była realizowana w ciągu dwóch kolejnych lat –„Zakres pozwolił na to, by z jednej strony rozbudować, z drugiej strony poddać gruntownemu remontowi ten garaż, który do tej pory był użytkowany. Dzisiaj mamy budynek w zupełnie innym stanie niż wtedy, kiedy przystępowaliśmy do robót” – dodaje burmistrz Obratański.

Obecnie wciąż metodą gospodarczą strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziebałtowie pracują nad kolejnymi udoskonaleniami –„Do zrobienia jest doposażenie wszystkiego w szafki i różne rzeczy, które są potrzebne do codziennego funkcjonowania” – informuje prezes Nowak.

Druhowie zamierzają też powiększyć plac manewrowy przed siedzibą OSP. Będzie to możliwe dzięki likwidacji znajdującego się tam i niespełniającego swojej funkcji już od lat basenu przeciwpożarowego.

Zdjęcia (Aleksandra Jędrasik, Andrzej Nowak):