Nim chętny rozpocznie pracę w armii musi najpierw przejść kwalifikację wojskową. To każdorazowo pierwszy krok do podjęcia służby. W poniedziałek w Końskich ją rozpoczęto. 

Pułkownik Mirosław Smerdzyński, Komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień w Kielcach podczas oficjalnego rozpoczęcia kwalifikacji w Końskich podkreślał znaczenie tego ważnego momentu w życiu każdego mężczyzny. –„Głównie spotykamy się tu po to by założyć Wam ewidencję wojskową. Później wydajemy Wam książeczkę wojskową, ale przede wszystkim pan doktor i cała Powiatowa Komisja Lekarska będą Wam orzekać zdolność do czynnej służby wojskowej. Od tego bardzo dużo się zaczyna. Później wszystkie Wasze kroki, które będziecie chcieli robić – policja, straż, BOR, czy inne służby – to wszystko zaczyna się od tego miejsca. Jeżeli macie jakieś dokumenty związane z chorobami i tak dalej to proszę to od razu przedstawiać. To ma ogromne znaczenie. Pamiętajcie, że nie powołujemy już nikogo do wojska, każdy rodzaj służby jest ochotniczy, więc to Wy panowie musicie chcieć służyć w tej armii.” – mówił we wstępie płk Smerdzyński.

Przybyłych na kwalifikację mężczyzn badał doktor Marek Ziopaja – przewodniczący komisji lekarskiej. Nim jednak rozpoczęło się nadawanie odpowiednich kategorii to głos zabrali przedstawiciele władzy gminnej i powiatowej – wiceburmistrz Końskich Krzysztof Jasiński oraz wicestarosta konecki Andrzej Lenart.

–„Jak wszyscy wiedzą mamy armię obecnie zawodową. Niemniej jednak potrzeby sił zbrojnych, ale i szeroko pojmowanej też obrony terytorialnej wymagają przeprowadzenia takiej kwalifikacji. Być może niektórzy z tych, którzy uczestniczą w tej kwalifikacji pokuszą się o wstąpienie w szeregi sił zbrojny Rzeczpospolitej, a niektórzy dostaną być może inne przydziały związane z kwalifikacją. Uważam, że to rzecz potrzebna niezależnie od tego czy Armia jest zawodowa, czy powszechna takie rzeczy przeprowadzać musimy.” – mówił wicestarosta Lenart.

–„Chcę Was moi drodzy zachęcić do tego byście skorzystali z propozycji, którą stwarza Wam Polska Armia. Stabilność funkcjonowania w zawodzie żołnierza jest bardzo ważnym elementem przy obecnym rynku pracy. Przemyślcie, zastanówcie się i spróbujcie pomyśleć pozytywnie o tym co może Was w przyszłości czekać. Służba jest na pewno trudna i bardzo odpowiedzialna. Dla wielu spośród Was pewnie będzie bardzo zaszczytną funkcją.” – zachęcał do wstępowania do wojska wiceburmistrz Jasiński.

Do tego by zostać żołnierzem zachęcał nie tylko wiceburmistrz Końskich, ale i film promocyjny, który młodym mężczyznom wyświetlano podczas oczekiwania na spotkanie z komisją lekarską. W tym roku do kwalifikacji wojskowej przystąpi 486 mężczyzn z powiatu koneckiego, 461 z nich jest z rocznika 1998. Co ciekawe w całym kraju przed komisjami staną też dziewczęta. Chodzi o panie, które mogłyby zostać sanitariuszkami, np. o studentki i absolwentki szkół medycznych, psychologicznych czy weterynaryjnych. Kwalifikacja wojskowa w powiecie koneckim zakończy się 30 marca.

Zdjęcia: