Były kwiaty, czekoladki, listy gratulacyjne oraz gromkie dwieście lat! W środę w remizie w Nowym Dziebałtowie swoje setne urodziny świętowała Józefa Patynowska z Brodów w Gminie Końskie.

 –„Babcia jest pogodna, wszystko pamięta, wszystko wie. Wie jakie jest święto, wie jakie imieniny, kiedy się kto urodził, kiedy kto brał ślub. To wszystko jest na czasie, wszystko wie. Póki co nie ma demencji. I ma apetyt co trzeba powiedzieć, dzięki Bogu nie choruje […] Bardzo dużo czyta, strasznie lubi czytać, w lato siedzi na dworze i czyta bez przerwy. Takie religijne książeczki, książki, modlitwy, modli też się bardzo dużo. A jeść najbardziej lubi ziemniaki, kapustę, barszcze różne, kasze lubi też bardzo.” – opowiada Krystyna Maciejczyk, córka jubilatki.

Pani Józefa urodziła się 20 marca 1919 roku. Przez całe życie pracowała w swym gospodarstwie hodując krowy, kaczki, gęsi, kury. Z mężem Józefem, który nie żyje już od 40 lat doczekali się sześciorga dzieci. To Krystyna, Stanisław, Wiesław, Zofia, Aniela i Stanisława. Jubilatka jest babcią 15 wnucząt oraz 12 prawnucząt. Na setne urodziny przybyło mnóstwo gości – to głównie rodzina oraz sąsiedzi, ale nie zabrakło też tych specjalnych. Burmistrz Końskich Krzysztof Obratański oprócz kwiatów przyniósł Pani Józefie kopię jej bardzo ciekawego aktu urodzenia – „Mam przed sobą ciekawy dokument – to reprint aktu urodzenia, a zaczyna się tak: <<Działo się we wsi Kazanowie dnia 23 marca 1919 roku o godzinie pierwszej popołudniu. Stawił się Wojciech Kosmal lat 36 mający, rolnik zamieszkały we wsi Brody w obecności Piotra Owczarka lat 50 i Jana Sękowskiego lat 40 mających zamieszkały we wsi Brody i okazał nam dziecię płci żeńskiej”  – odczytywał burmistrz Końskich Krzysztof Obratański.

Życzenia oprócz burmistrz przekazywali także: kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Danuta Augustyniak oraz kierownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Jerzy Jakubowski, przedstawiciel wojewody Wiktor Kowalski, a także ksiądz proboszcz z Kazanowa Stanisław Rożej.

Urodziny zakończył pyszny poczęstunek przygotowany przez rodzinę, a nie zabrakło także gromkiego dwieście lat dla Pani Józefy. Do wszystkich życzeń przyłącza się także nasza redakcja.

Zdjęcia: