Około południa w piątek przy ulicy Hubala w Końskich wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Związane było to z zasłabnięciem mężczyzny w jednym z pobliskich sklepów. Jego życie uratowali strażacy, którzy pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia.
REKLAMA
Foto: Ewa Klimowicz / Koneckie Patrole
Mężczyzna zasłabł w jednym z pobliskich marketów. Z uwagi na brak wolnej karateki na miejsce skierowano strażaków, którzy podjęli reanimację, następnie przyleciało też Lotnicze Pogotowie Ratunkowe -„Strażacy przywrócili mężczyźnie funkcje życiowe i przekazali Zespołowi Ratownictwa Medycznego, który po pewnym czasie dojechał na miejsce zdarzenia. Został on zawieziony na SOR Końskie” – mówi nam młodszy brygadier Mariusz Czapelski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
REKLAMA
To w ostatnim czasie jedna z wielu podobnych interwencji medycznych w wykonaniu koneckich strażaków.
Widać łatwiej trafić szustkę w totka niż doczekać się w Końskich na wolną karetkę…
W szkole miałeś słabą panią od języka polskiego,nie znasz pisowni słowa „szóstka”. Ale chęć do komentowania jest,nawet kosztem błędów ortograficznych.
Przesadziłeś. Prawo do wolności słowa jest równe dla wszystkich.
Co to się za PISu porobiło z tą służbą zdrowia, że co chwila jakiś artykuł o braku karetki, a w to miejsce wysyła się straż pożarną? Mimo że są przeszkoleni, to nie dysponują żadnymi lekami ani specjalistycznym sprzętem do ratowania życia. Co to się wyrabia w tym powiecie?
W powiecie?:) PiS bez szefa sztabu wyborczego został. Teraz to przez lupę trzeba się przyglądać władzom koneckim:)
niech redaktor napisze czy żyje i ile czasu czekał na pomoc medyczną, ok 40 minut to trochę długo ,na pieszo by przyszli z 1/go maja ,a helikopter leciał pewnie z warszawy,chory zakłamany kraj BYŁEM I TO WSZYSTKO WIDZIAŁEM
pierwsza to reanimowała go pracownica sklepu ,
przy tak szybkiej akcji .czas oczekiwania na pomoc medyczną ok 1h nie ma żadnych szans na przeżycie .brawo służba zdrowia