Strefa Odkrywania Wyobraźni Aktywności, czyli Minicentrum Nauki Kopernik w piątek została oficjalnie otwarta w Końskich. Instytucja, która ma bawiąc uczyć będzie działać w budynku starej stolarni w Parku Miejskim. W sumie korzystać można tam z kilkunastu eksponatów, z których każdy może zainteresować zarówno małych, jak i dużych.
REKLAMAJednostka w Końskich będzie jedną z kilkudziesięciu w Polsce i powstaje dzięki temu, że samorząd kilka lat temu wystarał się o to w ramach jednego z ministerialnych programów –„Samo pojęcie SOW-y ma już brodę. Pierwsze podejście organizacji tego typu instytucji zostało ogłoszone w 2016 roku. Natomiast rzeczywiste ogłoszenie naboru to 2021 rok i wtedy podpisałem umowę w imieniu gminy Końskie na zorganizowanie takiego małego centrum. Jakiś czas zabrało przygotowanie możliwości eskpozycji i przygotowanie samych eksponatów, bo one są wszystkie indywidualnie robione przez pracowników centrum Kopernika i trochę szyte na miarę dla poszczególnych takich centrów. Dzisiaj mamy wielki dzień, bo coś co było przedmiotem przygotowań przez wiele lat właściwie doszło do szczęśliwego finału” – opowiada burmistrz miasta i gminy Końskie Krzysztof Obratański.
REKLAMAW oficjalnym otwarciu udział wzięli włodarze Końskich w osobach burmistrza Obratańskiego i jego zastępcy Krzysztofa Jasińskiego, Świętokrzyski Kurator Oświaty Kazimierz Mądzik, obecni byli pracownicy Koneckiego Centrum Kultury, czyli jednostki, która ma zarządzać SOW-ą, ale i przedstawiciele Ministerstwa Edukacji oraz Centrum Nauki Kopernik –„SOWA to jest przestrzeń, w której znajduje się osiemnaście eksponatów zaprojektowanych i wykonanych w Centrum Nauki Kopernik. Każdy z tych eksponatów jest w zasadzie samodzielną stacją doświadczalną pozwalającym każdemu ze zwiedzających na samodzielne przeprowadzenie wcześniej przygotowanych doświadczeń. Te doświadczenia pokazują różnego rodzaju prawa fizyki, zjawiska optyczne, pokazują trochę jak działa nasz mózg, część z nich dotyczy matematyki. One pozwalają nam zobaczyć co nas interesuje. Bardzo często młodzież szkolna ma kontakt z naukami przyrodniczymi w szkole za pomocą podręczników, tekstu, informacji, a to wszystko są nauki doświadczalne. My tutaj pokazujemy doświadczalny wymiar nauki i zachęcamy naszych zwiedzających do poznawania reguł jakie rządzącą otaczającym nas światem […] SOWA w Końskich jest 28 otwartą w Polsce. W poniedziałek otworzymy 29 w Gorzowie, a łącznie powstaną 32 do końca tego roku. Odbył się też kolejny nabór, nie ma jeszcze ostatecznych decyzji, ale prawdopodobnie będzie jeszcze kilkanaście tego typu miejsc. Myślę, że w ciągu dwóch lat zbliżymy się do około 50 ośrodków w niewielkich i średniej wielkości miastach w całej Polsce” – opowiada Robert Firmhofer, dyrektor naczelny Centrum Nauki Kopernik.
Z koneckiego Minicentrum Nauki Kopernik skorzystać będzie mógł absolutnie każdy. Miejsce to będzie zarządzane przez przeszkolonych wcześniej pracowników Koneckiego Centrum Kultury -„Sami pracownicy centrum mieli kilka wizyt studyjnych – zarówno w Warszawie, jak i okolicznych już istniejących minicentrach, w tym pierwszym w Piotrkowie Trybunalskim. Tam mogli zapoznać się nie tylko z urządzeniami, ale i sposobem funkcjonowania, mogli pytać o lepsze i słabsze strony tego przedsięwzięcia i myślę, że ta wiedza będzie bardzo użyteczna” – dodaje burmistrz Krzysztof Obratański.
W piątek tuż po otwarciu SOWA została już przetestowana przez uczniów jednej z koneckich podstawówek. Opuszczali oni placówkę z pozytywnymi wrażeniami.
Instytucja w Końskich czynna będzie w następujących dniach:
*dla grup zorganizowanych – wtorek, środa, czwartek – 9:00 – 10:30 oraz 11:30 – 13:00; piątek 11.30 – 13:00.
* dla osób indywidualnych – wtorek, środa, czwartek – 14:00 – 15:30 oraz piątki 14:00 – 15:30 i 16:30 – 18:00 i w niedziele 15:00 – 17:00.
Cena biletów to 10 zł za wejściówkę ulgową i 16 zł za normalną. Uwaga – obowiązuje rezerwacja miejsc pod numerem telefonu 511 360 075.
Zdjęcia:
Zdjęcia (MGDK Końskie):
A kto wpadł na pomysł żeby dzieci i młodzież płaciły za wstęp na wystawę edukacyjną?
Pięknie , to trzeba brać kasę za wstęp do świetli. Zobaczy Pan Panie red. jaka będzie frekwencja za m-c. Chyba, że dobry pan będzie fundował bilety młodzieży z gminnej kasy .Abym się mylił.