Jest duże oczekiwanie społeczne by w Kornicy powstał nowy plac zabaw. Ostatnio grupa wolontariuszy wraz z mieszkańcami w czynie społecznym wzięła się za porządki pod przyszłą inwestycję.
REKLAMASołtys tej miejscowości Elżbieta Piotrowska zapewnia, że obecnie zaawansowane plany muszą przeistoczyć się w rzeczywistość. Projekt placu zabaw jest już gotowy, miałby on powstać na placu, przy którym kiedyś podobny obiekt już istniał, jednak wyniszczał on do tego stopnia, że placem zabaw nazwać go już nie można. –„Kiedyś tam był plac zabaw, ale obecnie jest on w okropnym stanie. Tych dzieci w okolicy mamy trochę, bo u nas mieszkają też młode małżeństwa i tak naprawdę te dzieciaki nie mają gdzie się bezpiecznie bawić. Postanowiliśmy wziąć sprawę w swoje ręce, póki co prowadzimy te prace porządkowe, ale jestem przekonana że uda nam się tę inwestycję wykonać używając funduszu sołeckiego oraz oczywiście przy dużym wsparciu gminy Końskie.” – opowiada nam sołtys Kornicy Elżbieta Piotrowska.
Nie chcąc czekać na ekipy remontowe, zakończenie przetargów i innych procedur mieszkańcy Kornicy i ich przyjaciele wzięli sprawy w swoje ręce. Rozpoczęto porządkowanie powierzchni na której w najbliższym czasie mają bawić się dzieciaki. W tym miejscu należy wspomnieć o ogromnej roli radnej powiatowej Doroty Dudy i młodzieży, która chętnie w czynie społecznym zajęła się porządkowaniem placu w Kornicy. – „Nie spodziewałam się takiej pomocy. Do walki z porządkowaniem tego placu przybyła Pani Radna Powiatowa Dorota Duda… a wraz z nią aż 14 innych par rąk! Byli to głównie uczniowie lub absolwenci z Mechanika, ale też i córka radnej. To była wspaniała młodzież i dzięki nim w jeden dzień udało nam się ten plac oczyścić i przygotować pod przyszłą inwestycję! Serdecznie dziękuję pani Dorocie!” – zachwyca się Elżbieta Piotrowska, sołtys Kornicy.
REKLAMAPo kilku godzinach intensywnych prac zaniedbany teren został w zupełności oczyszczony, a w niektórych miejscach wyrównany. Po skończonej pracy mieszkańcy wsi poczęstowali przybyłą młodzież kiełbaskami z grilla.
A co dalej będzie dziać się z placem zabaw? Z funduszów wspólnoty wiejskiej mieszkańcy chcą zmienić ogrodzenie, pomalować jego podmurówkę, zasiać trawę i posadzić jakieś drzewka. Następnie prawdopodobnie gmina na zasadzie przetargu będzie chciała wyłonić wykonawcę tego placu zabaw (i być może kilku innych na terenie jednostki samorządowej). Koszt samego wyposażenia nowoczesnego placu zabaw to około 60 tysięcy złotych.
Zdjęcia (autor: Hubert Gołos):