Mundurowi z Komisariatu Policji w Stąporkowie w sobotni wieczór skontrolowali 20-latka. Przy mężczyźnie znaleziono marihuanę.
REKLAMA
W sobotę wieczorem policjanci z Komisariatu Policji w Stąporkowie zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie młodego mężczyzny, który spacerował po jednej z miejscowości w gminie Stąporków. Podczas legitymowania i kontroli osobistej funkcjonariusze znaleźli u 20-latka woreczek z zawartością około 4 gramów suszu roślinnego. Wstępna identyfikacja wykazała, iż najprawdopodobniej jest to marihuana.
REKLAMAMężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W niedzielę usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czy jest stan wojenny? Bo legitymować i kontrolować wolno wyłącznie w ustawowych przypadkach. Jeżeli to tak wyglądało, to policjanci przeykroczyli uprawnienia. Walka z narkotykami nie usprawiedliwia łamania prawa. Ci, którzy powinni być przykładem, są źródłem bezprawia.
U nas na mieście to sobie tak robią na porządku dziennym. Robią to kiedy chcą i jak chcą bez uzasadnienia w większości przypadków…
Jeżeli bez uzasadnienia, to policjant przestaje być policjantem, a staje się napastnikiem, bandytą a że ma broń to jest to napaść z bronią. Dziwię się, że prawi i sprawiedliwi GODZĄ SIĘ na przestępczość policji. Jak widać jest to jedna wykoleina.
Policja konecka to mafia. I nie piszę tego z przekonania, mam dowody. Jest w to zamieszany miejscowy sąd i być może prokuratura. W komendzie powiatowej ukrywa się sprawców poważnych przestępstw, a ofiary domagające się ochrony represjonuje fałszywymi postępowaniami i oskarżeniami, które zatwierdza miejscowy sąd wbrew zasadom prawodawstwa. To dlatego doszło do zmiany we władzach powiatu, żeby aktualne nie sprzeciwiały się temu.
Czy ich po…o? 4g i trzy lata? Lepiej niech idzie i kupi litra wódy. Bedzie lepiej jak mozg zerzre legalnie. Ziolo to lekarstwo. Takie represje sprawija tylko ze na rynku ceny winduja i trafia do mlodych byle co, co malo ma wspolnego z dobra trawa. Dno. Mafia rzadzi a pionki w mundurach wykonuja poslusznie rozkazy…
Gnoje dokarmiają zwierzynę łowną i są tego chmary, głównie dziki i sarny. Las sam z natury reguluje liczebność, no ale kasa za dziczyznę musi wpadać. Bydlę może nie tylko wpaść na samochód ale odbić się przez przednią szybę i zabić kierowcę. Wbiegają nagle tuż pod nadjeżdżający pojazd. Stwarzają zagrożenie, bo NIE BOJĄ SIĘ człowieka. Normalnie zwierzę trzyma się z dala od ludzkiej aktywności, a te są przyzwyczajone do człowieka, który je dokarmia. Jakiś czas temu dzik stał na poboczu i w ogóle nie drgnął kiedy go mijałam, tak jakby to był wiatr a nie auto. Innym razem przy ruchliwej drodze w lesie dzik na mnie chrząkał jak przechodziłam zamiast uciekać. Normalnie dzika zwierzyna tak się nie zachowuje. To człowiek doprowadza do jej wynaturzenia. Stwarza zagrożenie dla innych bo mu nigdy nie dość pieniędzy. Niech się tym zajmie rada czy tam komisja bezpieczeństwa w powiecie, bo nie wystarczy położyć nowy asfalt. Są też inne uwarunkowania bezpieczeństwa na drogach.
hahahaha no ewidentnie susz chyba to sadził na balkonie bo obok konopii nie leżało
Nie rozumiem, jaka jest korzyść dla społeczeństwa, że chłopak, który „pali jakieś zioła” trafi za kratki? Kogo to ochroni, komu cokolwiek zadośćuczyni? To jedynie wyrabia przekonanie, że prawo nie jest dla ludzi.
xd