Wczoraj w gminie Stąporków dwukrotnie interweniować musiała Straż Pożarna. Zapalił się zakład fryzjerski w Niekłaniu Wielkim, problemy były też w Stąporkowie.
W Niekłaniu pożar wybuchł na strychu budynku usługowego. Pierwsze działania prowadził tam miejscowy OSP Niekłań. Po lokalizacji pożaru spalone elementy (deskowanie w szczytach budynku) rozebrano i przelano wodą. Równolegle z tymi działaniami prowadzono ewakuację mienia z budynku. W środku nie było żadnych osób. Na miejscu pracowała także jednostka JRG Końskie, OSP Krasna i OSP Odrowąż. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nieszczelność przewodu kominowego. W związku z dużym zdenerwowaniem właścicielki lokalu na miejsce przybyć musiała również karetka pogotowia, która udzieliła jej pomocy.
Problem z przewodem kominowym był też przyczyną drugiej interwencji straży pożarnej tego dnia w gminie Stąporków. Wieczorem dwie jednostki OSP (Niekłań i Odrowąż) interweniowały w samym Stąporkowie. W kominie jednego z budynków przy ulicy 1 Maja nadmiernie nagromadziła się sadza.
REKLAMA