Komenda Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Końskich podsumowała miniony rok. W porównaniu z poprzednim okresem, zmniejszyła się ilość zdarzeń i pożarów, nieznacznie wzrosła ilość fałszywych alarmów.
REKLAMAPowiat konecki w 2023 roku był drugi w województwie świętokrzyskim pod względem ilości zdarzeń, choć ich ogólna ilość spadła o 10% i wyniosła 1286 w porównaniu do 1430 w ubiegłym roku. Zmniejszyła się również ilość pożarów z 447 do 422 oraz miejscowych zagrożeń z 948 do 827. „Według wielkości pożarów mieliśmy: jeden pożar duży, 12 średnich i 409 małych. Spośród miejscowych zagrożeń było: jedno duże, 10 średnich, 749 lokalnych i 67 małych. Najwięcej zdarzeń, jak co roku, powstało na terenie miasta i gminy Końskie – 407, a najmniej na terenie gminy Fałków – 57” – informuje mł. bryg. Mariusz Czapelski.
REKLAMAMiejscowe zagrożenia, ale też niektóre pożary zależą w dużej mierze od warunków pogodowych występujących w danym roku na obszarze powiatu koneckiego. Ma to wpływ na ilość pożarów, szczególnie nieużytków i obszarów leśnych oraz ilość miejscowych zagrożeń związanych z powalonymi drzewami, podtopieniami i skutkami innych zjawisk pogodowych. „W tej kategorii zdarzeń, które często występują masowo w krótkich okresach, dużą rolę odgrywa sieć krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, do której włączonych jest 19 jednostek OSP. Druhowie z tych jednostek, a także pozostałych OSP zlokalizowanych na obszarze powiatu koneckiego stanowią niezastąpiony zasób w ochronie przeciwpożarowej dla lokalnych społeczności” – dodaje mł. bryg. Czapelski.
W ubiegłym roku strażacy 93 razy udzielali pomocy Policji i Państwowemu Ratownictwu Medycznemu. Pomoc ta polegała między innymi na poszukiwaniach osób zaginionych, otwarciu drzwi do domów i mieszkań czy znoszeniu pacjentów. W 35 przypadkach jednostki straży pożarnej były wzywane do zdarzeń medycznych z uwagi na brak wolnej karetki (tzw. IZRM).
Grafiki (opracowanie mł. bryg. Mariusz Czapelski):