Ryk silników, palenie gumy i przejażdżki driftowozem, a to wszystko działo się na placu przed stadionem OSiR w Końskich przy ulicy Maratońskiej. Drift taxi zorganizowano w ramach akcji charytatywnej dla Stasia Laurmana, który uległ wypadkowi w maju. Chętnych do wzięcia udział w wydarzeniu nie brakowało.
REKLAMADrift taxi to świetna zabawa dla każdego fama motoryzacji. Za symboliczny datek do puszki, każdy mógł poczuć wzrost adrenaliny podczas ekstremalnej przejażdżki na specjalnie przygotowanym torze. Nie zabrakło także przestrzeni do rozmów o motoryzacji stref z dobrym jedzeniem oraz muzyką.
REKLAMASobotnie wydarzenie odbyło się w godzinach od 11 do 17 na placu manewrowym stadionu OSiR przy ulicy Maratońskiej w Końskich. Jego organizatorami byli: Jan Augustyniak, Bartłomiej Pająk i Koneckie Stowarzyszenie Przyjaciół Tenisa z prezesem Andrzejem Mijasem na czele. Akcję wspierają: Miasto i Gmina Końskie oraz grupa TKN Drift Team. Patronat medialny nad imprezą obęjło TKN24.
Zachęcamy do obejrzenia zdjęć oraz relacji wideo.
Zdjęcia:
ekologicznjie