Jeszcze wczoraj rozmawialiśmy z Wiesławem Mogielskim i Karolem Wiklakiem. Przygotowaliśmy reportaż, który mieliśmy pokazać Państwu dziś. Snuli oni plany na dzisiejszy dzień. Mieli oblecieć nasze województwo rozpoczynając od Radoszyc. Dolecieli tylko do Włoszczowy.
Motoparalotniarze wczoraj z ogromną radością przygotowywali się do kolejnego historycznego wyczynu. Byli pewni, że w sobotę lub w niedzielę będą mogli powiedzieć, że jako pierwsi oblecieli region świętokrzyski wzdłuż jego granic. Niestety dziś około godziny 8.30 w okolicach Włoszczowy doszło do wypadku. Dwójka spośród pięciu uczestników wyprawy zderzyła się w locie. Spadli na ziemię z wysokości 200. metrów (inne źródła podają wysokość 95. metrów). Jeden z nich zginął na miejscu. Drugiego lekarze próbowali jeszcze ratować, niestety akcja reanimacyjna zakończyła się niepowodzeniem.
Zmarli to 37-latek mieszkający w powiecie koneckim, a także 50-latek z powiatu kieleckiego. Pozostałym trzem uczestnikom oblotu udało się bezpiecznie wylądować. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że tragicznie zmarłym 37-latkiem jest prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Paralotniowego „Bielik”, pochodzący z Radoszyc Wiesław Mogielski.
REKLAMA