Powstanie ronda u zbiegu ulic Iwo Odrowąża, ks. Granata, Piłsudskiego, Mieszka I i Zamkowej w Końskich rodzi wiele pytań wśród mieszkańców. Wielu z nich zastanawia się czy taki obiekt drogowy na pewno jest potrzebny. Te wątpliwości próbuje rozwiewać burmistrz Krzysztof Obratański. 

–„Często spotykam się z pytaniem czy rzeczywiście rondo i tak ogromna inwestycja faktycznie były tu potrzebne i za każdym razem próbuję przybliżyć ideę tego zdarzenia. Z jednej strony sam asfalt i sama droga nie były najlepszej jakości i odstawały od tego co zrobiliśmy na ulicy Piłsudskiego i pobliskich. Z drugiej strony do dokończenia było sporo elementów infrastrukturalnych. Przebudowaliśmy tam wodociągi kanalizację deszczową i sanitarną. To nam na wiele dziesiątek lat daje bezpieczeństwo tego co pod ziemią obsługuje nasze miasto. Chcę jednak zwrócić uwagę, że to nie jest tylko rondo. Wartościowo znacznie więcej stanowi przebudowa dwóch odcinków dróg wojewódzkich – to jest ulica Iwo Odrowąża i ulica Zamkowa. Po wielokrotnych pytaniach czy Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich ma plany na przebudowę tych dróg, które do naszych czasów nie pasują i po tym jak dostaliśmy odpowiedź negatywną – że nie ma planów, nie ma pieniędzy i w najbliższym czasie nie można się spodziewać. Wtedy wystąpiliśmy o zgodę by objąć naszą inwestycją przebudowę tych dróg. Wartość w tej inwestycji przebudowy dróg wojewódzkich przekracza 4 mln złotych, więc jeżeli przymierzymy to do wartości całej inwestycji 6,4 mln to widzimy, że znakomitą większość stanowi przebudowa dróg wojewódzkich […] Oczywiście nie musieliśmy tego robić, ale wtedy trzeba by się liczyć z tym, że te drogi długo nie będą przebudowane, a podziemna infrastruktura co prawda działa, ale w sposób ryzykowny. Jeżeli więc mamy zgodę zarządu dróg i dofinansowanie wynoszące 70% to warto mieć coś takiego w środku Końskich by te drogi miał standard taki by konecczanie mogli tamtędy komfortowo przejeżdżać”  – tłumaczy burmistrz Obratański.

A na jakim etapie są obecnie prace? Podziemne roboty już niemal się zakończyły. Na ulicy Księdza Granata pojawiła się już pierwsza warstwa asfaltu, budowany jest tam chodnik. Zakończyły się prace podziemne także na ul. Iwo Odrowąża. Niebawem pojawią się krawężniki, a jeszcze w tym roku wykonawca chce położyć wszędzie pierwszą warstwę masy bitumicznej. Na ulicy Odrowąża oraz Zamkowej zbudowane mają zostać nowe zatoki autobusowe. Finał prac przewidziano na koniec kwietnia 2024 roku.

Zdjęcia: