To nie żart. Zdaniem właścicielki gęś Balbina zamieszkująca Rudę Białaczowską w gminie Gowarczów ma już czterdzieści lat! To ewenement nie tylko w skali naszego regionu. Postanowiliśmy Państwu nieco przedstawić to niezwykłe zwierzę. 

W jednym z gospodarstw na terenie Rudy Białaczowskiej znajduje się gęś, która żyje już około 40 lat – Gąska Balbina! Inspiracją imienia była zapewne jedna z pierwszych polskich dobranocek emitowanych w latach 50-tych. Białaczowskiej gąsce z pewnością przygód nie brakowało: przez lata odwiedzały ją całe pokolenia dzieci, wśród których budzi podziw ale też, jak to gęś, potrafi przestraszyć. Dziś Balbina jest na zasłużonej emeryturze. Ciężko zliczyć jak wiele przedrostków „pra” należy umieść przed gęsią babcią. Przez prawie 4 dekady co roku chowała średnio 9 młodych gąsiątek, a zbierane latami pierze służy już kolejnemu pokoleniu jako wkład do poduch i pierzyn.

Sołtys Rudy Białaczowskiej Beata Bąbik, p. Danuta – właścicielka leciwej gęsi oraz Stanisław Pacocha – wójt gminy Gowarczów.

Kilka dni temu z wizytą do pani Danuty, która jest właścicielką Balbiny przyjechali wójt gminy Gowarczów Stanisław Pacocha oraz sołtys Rudy Białaczowskiej Beata Bąbik z gratulacjami uchowania tak leciwej gąski. Pani Danuta przyznała, że Balbina jest traktowana jak członek rodziny a najmłodsza prawnuczka już w trzecim dniu życia otrzymała poduszkę z gęsim pierzem.

Pomimo starań i próśb Balbina nie chciała wygęgać receptury na długowieczność. Wolała zająć się skubaniem trawy. Za to receptę na długie życie w zdrowiu zdradziła właścicielka Balbiny, pogodna seniorka pełna wigoru – „Nie trzeba szukać sposobu na długie życie … Człowiek przede wszystkim musi się szanować!” – powiedziała urzędnikom, którzy ją odwiedzili.

Zdjęcia: