Ochotnicza Straż Pożarna w Lipie w gminie Ruda Maleniecka w sobotę oficjalnie powitała i poświęciła wóz strażacki. To 16-letni ciężki MAN, który mieści nawet 5 metrów sześciennych wody. Pojazd ten oznacza wejście jednostki na bardziej profesjonalny poziom. OSP Lipa auto otrzymała z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Końskich, która na jego miejsce zakupiła zupełnie nowych samochód gaśniczy.
REKLAMA–„Rok temu dokładnie pan komendant Ryszard Stańczak zadzwonił do mnie z prośbą o spotkanie. Dotyczyło to oczywiście samochodu, który był w tym czasie jeszcze w działaniach ratowniczo-gaśniczych przydzielony do jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Końskich. Propozycja pana komendanta była ten samochód trafił do Rudy Malenieckiej. Za to chciałem mu dzisiaj podziękować za tę decyzję by ten samochód był i działał na terenie naszej gminy” – mówi Leszek Kuca, wójt gminy Ruda Maleniecka.
Jak komendant zapowiedział tak się stało. PSP zakupiło nowy wóz, ich dotychczasowy MAN trafił do Lipy, a z kolei Jelcz służący dotychczas w tej miejscowości został przeniesiony do Wyszyny Fałkowskiej. Decyzję podpisał komendant wojewódzki starszy brygadier Krzysztof Ciosek. Celem ich jest wzmocnienie ochrony pożarniczej w gminie Ruda Maleniecka
REKLAMA– „Pragnę wyrazić tę radość, że dziś mogę być pośród ludzi najdzielniejszych z dzielnych. Tych, którzy służą honorowo Bogu i Ojczyźnie […] Wtedy kiedy ludzie potrzebują, tam skąd uciekają, Wy tam idziecie. To wyznacznik Waszej misji, odwagi. Jako poseł tej ziemi chciałbym Wam bardzo serdecznie podziękować” – przemawiał do druhów z Lipy poseł Krzysztof Lipiec.
–„Jesteśmy dużą rodziną, obdarzoną bardzo dużym zaufaniem i cieszy mnie jak moja rodzina się wzbogaca – o ludzi, bo patrząc na młodych adeptów serce rośnie, ale i ten sprzęt, który Wam będzie służył na pożytek społeczności raduje. Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za to spotkanie tu w Lipie i wszystkiego najlepszego, niech św. Florian nasz patron ma nas w opiece” – przemawiał Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego.
–„Serdecznie gratuluję wozu gaśniczego. Niech Wam służy jak najdłużej, jak najlepiej i na tę okoliczność panie prezesie chciałem Panu przekazać pamiątkowy grawerton” – mówił starosta Grzegorz Piec.
Oprócz polityków i samorządowców wzmocnienie jednostki w Lipie cieszy też strażaków
–„Na pewno wzmocni to potencjał operacyjny gminy i powiatu. Życzę wszystkiego najlepszego druhom Ochotniczej Straży Pożarnej z Lipy” – mówi młodszy brygadier Ryszard Stańczak, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Końskich.
–„Bardzo się cieszymy z tego powodu. Zastąpi on jelcza, który poszedł służyć do Wyszyny Fałkowskiej. Niestety w tamtym wozie nie mogliśmy nawet pomieścić sprzętu. Ten go pomieści, jest znacznie więcej miejsca i musimy go nawet jeszcze doposażyć. Nie będziemy się bali, że nie odpali albo coś się wydarzy […] To jest ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy mark MAN, ma 5 tysięcy litrów wody i 500 litrów piany […] Bardzo dużo się u nas zmieni” – opowiada nam Jakub Batóg, prezes OSP Lipa
Posiadanie wozu ma pomóc w dalszej perspektywie dostać się tej jednostce do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Oprócz powitania w sobotę miało miejsce też poświęcenie pojazdu, a dokonał go miejscowy proboszcz ksiądz Tomasz Waśkiewicz. Po oficjalnej uroczystości druhowie zaprosili wszystkich na ognisko.
Zdjęcia:
Najważniejsze, że poświęcony. Za jaką kwotę, czy podatek wielebny odprowadził?