„Wilk – żołnierz zapomniany” to historia opowiadająca o podporuczniku Zbigniewie Kruszelnickim, który w trakcie II Wojny Światowej prężnie działał na terenie województwa Świętokrzyskiego. Zdjęcia do filmu powstawały także w Radoszycach.
REKLAMA![](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2021/02/DachBud2021.gif)
Reżyserem obrazu jest Dionizy Krawczyński – prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła”. Film zaś ma być czymś w rodzaju fabularyzowanego dokumentu. „Wilk – żołnierz zapomniany” powstać ma w dwóch wersjach – 30 minutowej specjalnie dla szkół oraz dłuższej kinowej. Premierę zapowiedziano na wrzesień tego roku.
![](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/01/smart-2025-gif.gif)
![](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2024/09/projekt-dieta-dominika-pakula.png)
W sobotę na terenie Radoszyc odbywały się zdjęcia do tego filmu. Twórcy wybrali to miejsce z uwagi na jego stary, odpowiadający realiom II Wojny Światowej klimat. W planie filmowym uczestniczył Adam Kwiel, znany konecki rekonstruktor historyczny wraz z jednym ze swoich pojazdów.
Tytułowy bohater znany był z przeprowadzenia szeregu brawurowych akcji. W 1944 roku został on dowódcą oddziału dywersyjnego Obwodu Kieleckiego AK. Zasłynął podczas akcji na Czerwonej Górze w maju 1944 roku, kiedy to razem z grupą osób przechwycił wiele sztuk broni, aparat fotograficzny i listę 224 osób przeznaczonych do aresztowania. W wyniku tej akcji zginęło dwóch oficerów Gestapo. Zbigniew Kruszelnicki poległ w czerwcu 1944 roku w Miedzianej Górze podczas próby przejęcia niemieckiego samochodu wojskowego.
Zdjęcia (A. Kwiel):