W ostatni czwartek w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Stąporkowie, przy okazji ślubowania klas pierwszych, rozdano stypendia „Na dobry start” sześciorgu uczniom, którzy dołączyli do szkoły z najwyższym wynikiem. 

Wydarzenie miało miejsce przed budynkiem szkoły. Rozpoczęto je ślubowaniem klas pierwszych, których przedstawiciele złożyli przyrzeczenie na sztandar szkoły.

Na uroczystości obecni byli: wicestarosta konecki Wiesław Skowron, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia w Starostwie Powiatowym Krzysztof Stachera, dyrektor Szkoły Podstawowej w Krasnej Ewa Rupniewska, emerytowany nauczyciel Stefan Krakowiak oraz absolwent szkoły pułkownik Marek Jedynak. Całość nadzorowała dyrektor placówki Hanna Rzepka – „Szkoła średnia to tylko pewien etap waszego życia, ale etap, kiedy macie naście lat i już nigdy nie będziecie takimi nastolatkami. Także myślę, że z perspektywy czasu, tak jak wasi starsi koledzy, często wasi rodzice, którzy są absolwentami tej szkoły, wspominają ją, odwiedzają nas, także wy za wiele lat tę szkołę będziecie mile wspominać. Ale żeby osiągnąć cele, trzeba je sobie wyznaczyć i dążyć do ich realizacji” – mówiła dyrektor ZSP w Stąporkowie Hanna Rzepka.

Po ślubowaniu odbyło się uroczyste wręczenie stypendiów dla nowych uczniów, którzy dołączyli do placówki oświatowej z najwyższymi wynikami. Nagrodzonych zostało sześć osób z czterech klas – „Gratuluję jeszcze raz tych stypendiów uczniom i rodzicom, a wszystkim życzę sukcesów, czyli przejścia ponad poprzeczką, którą każdy sobie ustawia. Poprzeczkę ustawiajcie jak najwyżej, bo później następuje tak zwane odcinanie kuponów i na te kupony teraz właśnie przyszedł czas, ta szkoła średnia” – mówił Stefan Krakowiak.

Na wydarzenie zaproszeni byli niektórzy fundatorzy, którzy twierdzą, że trzeba wspierać młode talenty, aby nie zostały one stłumione – „Są uczniowie, którzy przychodząc do naszej szkoły wyróżniają się też już w szkołach, w których uprzednio byli uczniami wyróżniającymi się. Ponadto brane też są pod uwagę warunki niektórych uczniów, którym też trzeba pomagać […] To ułatwia naukę, ułatwia rozwój takiego ucznia, wspomaga go nie tylko w sensie finansowym, ale taki uczeń też nabywa wiary, że ten świat jest troszeczkę inny” – mówił nam Wiesław Skowron.

O tym, jak wielu jest fundatorów stypendiów opowiedziała nam Hanna Rzepka – „Fundatorów mamy wielu dlatego, że stypendium jest ze zbiórki charytatywnej, między innymi ze sprzedaży cegiełek w czasie balu, który miał miejsce w lutym w ubiegłym roku. Fundatorem są i radni i biznesmeni i absolwenci i nauczyciele i rodzice, wszyscy którzy byli na tym balu oraz którzy dokonali dobrowolnych wpłat, tych cegiełek”.

Po oficjalnych uroczystościach uczniowie przeszli do budynku szkoły, gdzie odbyły się otrzęsiny, czyli tradycyjne przywitanie w murach nowej placówki oświatowej. Wszyscy bawili się dobrze i naładowani pozytywną energią będą mogli pilnie uczyć się przez cały czas spędzony w murach szkoły.

Zdjęcia (Piotr Malinowski, Piotr Stolarski):