Radny Wiesław Skowron i starosta konecki Bogdan Soboń podczas poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Koneckiego wzajemnie zarzucali sobie nieświadomość własnych słów, a nawet chwilową niepoczytalność. O co poszło? Jak zwykle o stan dróg powiatowych, w szczególności tych w gminie Stąporków.
REKLAMA
Sesja została zwołana w celu dokonania zmian w budżecie. To dlatego, że pojawiły się rządowe środki, które mogą umożliwić przebudowę dróg powiatowych w naszym regionie. Jak poinformowała Skarbnik Powiatu Koneckiego Edyta Drążkiewicz nasze gminy w porozumieniu z powiatem zgłosiły cztery takie drogi do realizacji. To trakty: droga powiatowa Drutarnia – Chełb – Stara Kuźnica w gminie Końskie za ponad 1 milion 110 tysięcy złotych; odcinek drogi w Wąglowie w gminie Stąporków za 550 tysięcy złotych; odcinek drogi Mnin – Wólka – Pilczyca w gminie Słupia Konecka za 1 milion 800 tysięcy złotych; a ostatni odcinek to droga Dęba – Koliszowy w gminie Ruda Maleniecka za 331 tysięcy złotych.
Dotacja rządowa w przypadku tych projektów wynosi 80 % kosztów, kolejne 10 % dają poszczególne gminy, ostatnie 10 % powiat konecki. Zarząd Powiatu Koneckiego do programu wsparcia zgłosił cztery odcinki, ale dofinansowanie prawdopodobnie otrzymają tylko dwa – o tym, które zdecydują już urzędnicy rządowi. Istnieje szansa na to, że pieniądze znajdą się na wszystkie cztery, ale tylko wtedy kiedy część z powiatów nie zgłosi przynajmniej dwóch odcinków.
REKLAMA


Pod koniec tej kadencji samorządu wyraźnie iskrzy między starostą Soboniem a radnym Skowronem.
Dyskusja odnośnie dróg do remontu była bardzo burzliwa. Już tradycyjnie zapoczątkował ją radny Wiesław Skowron, którego zdaniem wszystkie zgłoszone przez powiat konecki odcinki powinny pochodzić z gminy Stąporków, ponieważ ta od lat jest zaniedbywana. Na takie postawienie sprawy absolutnie nie zgodził się starosta konecki. Bogdan Soboń w pewnym momencie mówił o tym, że kiedyś to Antoni Szkurłat pochodzący z gminy Stąporków był starostą, a Przewodniczącym Rady Powiatu był Waldemar Komorowski, także mieszkaniec tej gminy. W związku z tym zapewniał, że nie ma mowy o nieuczciwym traktowaniu gminy Stporków przez władze powiatu.
Później do dyskusji włączyli się też inni radni: Marian Gąszcz, Marian Domagała, Stanisław Haraziński, Kazimierz Pasterczyk, Michał Cichocki. Na koniec słownej przepychanki głos zabrał Krzysztof Obratański – burmistrz Końskich. Włodarz na sesji był tylko gościem, ale był on w posiadaniu wyliczeń, z których wynika, że pieniądze przeznaczane na remonty w dróg powiatowych w gminie Stąporków nie różnią się znacząco na od tych, które lokowane są w pozostałych gminach powiatu. Zobaczcie Państwo nasz skrót z tej nadzwyczajnej, drogowej sesji.
Drogę Odrowąż – Włochów nagram i zacznę rozpowszechniać, bo to już kpina jakaś, a nie droga.
A co mógł mieć nowego do powiedzenia kierowca PKS-u… tak jeździli i rządzili że im firma padła – hehehe… to może niech lepiej usiądzie i nie robi w szklance burzy
Wacek, dzięki PKSowi udało Ci się ledwo skończyć zawodówkę, więc zamilcz….
A kiedy wkoncu droda w Stąporkowie na ul. T.Kosciuszki bo pani burmistrz i radni chyba zapomnieli. Niech wladze pomyślą o dzieciach które nawet nie mają jak jeździć na rowerach itp.