REKLAMA

Śmiertelny wypadek na obwodnicy. Zmarł potrącony rowerzysta [zdjęcia]

W piątkowe przedpołudnie na koneckiej obwodnicy doszło do wypadku z udziałem rowerzysty oraz ciężarówki. Mężczyzna kierujący jednośladem nie przeżył tego zdarzenia. Policja wyznaczyła objazdy.

REKLAMA

-„Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń 87-letni kierujący rowerem jadąc po ścieżce rowerowej w kierunku Grójca, wjechał przed jadący w tym samym kierunku pojazd ciężarowy Scania z naczepą kierowany przez trzeźwego 46-letniego mieszkańca Łowicza. Pomimo podjętej reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu trwają czynności, szczegółowo ustalamy okoliczności i przebieg tego nieszczęśliwego zdarzenia” – relacjonuje starszy sierżant Krzysztof Bernat, pełniący obowiązki oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

REKLAMA

Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy przez miasto ulicami: Warszawską i Staszica.

Z nieoficjalnych informacji wiemy, że cyklista długo był reanimowany, transportowano go do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.

Zdjęcia:

REKLAMA

3 thoughts on “Śmiertelny wypadek na obwodnicy. Zmarł potrącony rowerzysta [zdjęcia]

  1. t pisze:

    Pierwsze zdjęcie.
    spójrzcie na chodnik za przejściem dla pieszych. Jak trawa wyrasta z chodnika. Jak zadbane są chodniki w naszym mieście. Jak władza dba o nas. No cóż.

  2. Itd. pisze:

    Nieźle miał na liczniku… daleko stoi. Jak by jechał 60km/h to by widział co się dzieje.

    • Jbcps pisze:

      Itd. widać że nie masz styczności z tego typu pojazdami. Na patelni jest zawinięta plandeka więc można by przypuszczać że jest załadowany więc masa zestawu to około 40 ton. Wyhamować 40 ton ton to nie jest odległość 5 metrów to raz a dwa wcale nie jest tak daleko także myślę że prędkość nie była nadmierna a jeśli już to nie tak bardzo nadmierna a ci bezmyślni rowerzyści niech się naucza że przed przejściem dla pieszych trzeba zdjąć dupę z roweru i go przeprowadzić przez pasy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *