Za nami XIX edycja Cross Maratonu „Przez Piekło do Nieba”. Rajd został zorganizowany przez firmę, która dotychczas pomagała przy tworzeniu imprezy zapewniając pomiary czasu, a także przez przyjaciół Wojtka Paska. Udział w maratonie wzięło około 130 osób.
REKLAMA
Wydarzenie organizowane jest już po raz dziewiętnasty. Powstało ono pierwotnie jako jednorazowa impreza, jednak za namowami kolegów Wojciech Pasek postanowił ponawiać Cross Maraton każdego roku. Tak też impreza wpisała się na stałe w kalendarz wydarzeń organizowanych w powiecie koneckim.
REKLAMA– „XIX Cross Maraton 'Przez Piekło do Nieba’. Spotykamy się w Sielpi, tak żeby wędrować w okolicach Nieba. Trasa jest siedmiokilometrowa, którą uczestnicy pokonają sześć razy, czyli łącznie 42 kilometry” – opowiada Wojciech Pasek, organizator i twórca wydarzenia.
Impreza rozpoczęła się przy sklepie na końcu wsi Niebo. Najpierw na 42 kilometrową trasę wyruszyli uczestnicy maratonu, a chwilę później miał miejsce start osób, które podjęły się udziału w półmaratonie, oni mieli do przebycia 21 kilometrów. Maratończycy przyjechali z całej Polski i nie tylko.
Nietypowe nagrody, w postaci siekier, przygotowała dla zwycięzców firma Zigmir z Wincentowa. Co ciekawe, wśród uczestników przeprowadzono losowanie, w którym do wygrania był model Malucha. Jak wspomina organizator, rajd był liczony do tytułu Superpiechura Świętokrzyskiego.
Zdjęcia: