42 kilometry i 195 metrów to tradycyjny dystans maratonu. I dziś właśnie z maratonem mierzą się biegacze i piechurzy, którzy przyjechali do gminy Końskie. Niezwykłym maratonem, bo z przedrostkiem cross, a to oznacza trudne warunki terenowe. Od rana w okolicach miejscowości Niebo i Piekło rywalizuje 150 zawodników w już XV Cross Maratonie. 

Impreza już piętnasty raz odbywa się na Ziemi Koneckiej, a wydarzenie zorganizowane jest przez konecki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego –„Pierwotnie miało się to odbyć 30 maja, ale z racji na koronawirusa i zagrożenie epidemicznej przesunęliśmy termin i dziś udaje nam się zrealizować tę XV jubileuszową edycję. Troszeczkę na zmienionej trasie, troszeczkę w innej formule, ale zawodnicy dopisali. Trzymamy się limitu zgromadzeń publicznych tj. do 150 osób i właśnie tylko zaprosiliśmy biegaczy z całej Polski tutaj do Nieba i na ziemię konecką” – mówi nam Wojciech Pasek, prezes PTTK Końskie.

To co jest niezmienne to dobry humor uczestników. Niektórzy biegają pełny maraton, a niektórzy spacerują na dystansie półmaratonu. Oferta jest dla wszystkich – zarówno tych, którzy są w stanie przebiec maraton, jak i dla tych którzy chcą przemaszerować półmaraton w sposób krajoznawczy, a nie wyścigowy. Do gminy Końskie przyjechali zawodnicy tak naprawdę z całego kraju – „W tym roku biegamy na pętli 7 kilometrowej, czyli krótszej o połowę, ale za to jest bardzo ciekawa. Biegniemy przez urocze dukty leśne i trasa jest naprawdę bardzo wymagająca, bo jest troszeczkę piachu, troszeczkę podbiegów. Ci, którzy naprawdę lubią biegać crossy to będą zadowoleni z tej trasy. W skrócie: startujemy pod sklepem w Niebie i obiegamy dookoła duktami leśnymi miejscowość Piekło i wracamy do Nieba. Tak aż 6 razy by osiągnąć pełen dystans 42 kilometrów i 195 metrów” – tłumaczy nam Wojciech Pasek.

Start główny miał miejsce o godzinie 9:00. Wystartowało 78 maratończyków i 72 osoby, które wybrały trasę półmaratonu. Dla tych, którzy chcą przebyć trasę w swoim tempie możliwy był przedstart na dwie godziny przed rozpoczęciem Cross Maratonu.

Po to by nie gromadzić uczestników zrezygnowano z oficjalnego, grupowego zakończenia. Klasyfikacje mają być ustalane na bieżąco. Na najlepszych w poszczególnych kategoriach czekają medale, puchary i nagrody. Wśród wszystkich pokonujących trasę odbędzie się też losowanie upominków.

Zdjęcia: