Natura daje nam wszystko, czego potrzebujemy do zachowania dobrego zdrowia i wyglądu. Trudno jednak wyobrazić sobie, że będziemy jej dary pozyskiwali bezpośrednio, nawet mając dość niezbędnej wiedzy i czasu. Tak samo jak zupełnie normalnym jest to, że wiele produktów spożywczych, niezależnie od stopnia przetworzenia, dostarcza się nam w ramach uprzemysłowionych procesów dystrybucyjnych, tak nic nie stoi na przeszkodzie, by móc równie wygodnie korzystać z kosmetyków. W niektórych aspektach coś jednak poszło nie tak.
REKLAMAJakość produktu – co tak naprawdę powinna oznaczać?
REKLAMAKażde przedsiębiorstwo istnieje po to, by przynosić zysk i jest to rzecz najzupełniej oczywista. To, w jaki sposób będzie dążyć do jego maksymalizacji, może jednak wyglądać bardzo różnie. W praktyce ostatecznie zależy to od zachowań klientów głosujących za takim czy innym, często zupełnie im nieznanym rozwiązaniem przy sklepowych półkach. Współczesna kultura przyzwyczaja nas do tego, że wszystko ma być łatwe i szybkie. Jeśli więc dany preparat daje zauważalny od razu efekt, długo zachowuje przydatność do użycia, a w dodatku jest tani, czegóż można chcieć więcej? Efekty pojawiają się niekiedy dopiero po latach.
Utartych przyzwyczajeń milionów konsumentów nie zmienimy. Możemy za to samodzielnie wybierać takie wyroby, które wolne są od substancji szkodliwych. Jakich?
Czy ktoś dobrowolnie zechciałby sięgać np. po trujący i drażniący formaldehyd? Robimy to tymczasem nierzadko, jako że pojawia on się w składzie wielu wyrobów jako konserwant. Warto więc dowiedzieć się, pod jakimi nazwami wymieniany jest na etykietach. Podobnie jak i wielu innych związków stosowanych w tym samym celu, jak np. będące alergenami parabeny. Naszemu zdrowiu nie służy też (choć tak piękne wygładza np. włosy) np. silikon, czy glikol polietylenowy dodawany w celu zmiany konsystencji wyrobów. Pienienie zaś zawdzięczamy obecności SLS-ów, które jednak czynią skórę podrażnioną i wysuszoną. Do tego dochodzą jeszcze np. sztuczne barwniki i inne dodatki, zależne od przeznaczenia danego kosmetyku.
Naturalne wyroby są dziś w zasięgu ręki
Problemy ze składem wielu kosmetyków, choć znane od lat, rzadko są przedmiotem publicznej dyskusji, niekiedy tylko rzecz staje się głośna np. za sprawą wytaczanych przez ich ofiary bądź rodziny procesów sądowych. Jednocześnie jednak coraz powszechniejsze staje się zainteresowanie zdrowym stylem życia czy ekologią. Moda ta także często bywa okazją do zarobku za sprawą klientów gotowych wydać naprawdę dużo na najprostsze nawet artykuły, jednak naturalne kosmetyki do twarzy wcale drogie być nie muszą. Łatwo się o tym przekonać np. przeglądając ofertę sklepu Kalina, gdzie przygotowano ich szeroki wybór. Procesy technologiczne, dzięki którym są one uzyskiwane, nie są przecież bardziej skomplikowane – okazuje się więc, że korzystanie z darów natury może być zupełnie proste, wygodne i tanie. Jedyne, czego potrzeba, to podejmowanie świadomych wyborów. W dłuższej perspektywie mogą okazać się ważniejsze niż sądzimy.
Materiał partnera