O ten budynek jeszcze podczas poprzedniej kadencji samorządu radni wojowali z ówczesnym wójtem Gminy Słupia. Nowa władza chce go oddać w dzierżawę.
REKLAMAPrzypomnijmy, że poprzedni wójt Witold Wójcik najpierw podjął decyzję o sprzedaży budynku, który jest w nieustającej budowie od 1996 roku, a później chciał zlikwidować szkołę w Mninie. Na to drugie nie pozwolili mieszkańcy, którzy tworząc stowarzyszenie przejęli placówkę i prowadzą podstawówkę jako niepubliczną, samemu również dokładając do jej finansowania. Zwiedziliśmy szkolny budynek i pod władzą „ludu” dzieje się w nim naprawdę dobrze. Są nowe komputery, wyposażenie klas, nie ma już starych pieców. Ogólny standard budynku przynajmniej wewnątrz mocno się podniósł.
Wracając jednak do budowli, która wznosi się obok. Na budowanie szkoły gminy nie stać, a jej sprzedaż nie udała się. Pomysłem nowego wójta jest więc dzierżawa. – „Podpisaliśmy umowę dzierżawy z fundacją MONAR, która planuje dosyć duże przedsięwzięcie w tym obiekcie. Mają tu być całodobowe usługi opiekuńcze wraz z pobytem. Głównie dla osób starszych, bo problem tych osób starszych pojawia się nie tylko na terenie gminy.” – tłumaczył nam wójt Robert Wielgopolan.
REKLAMAOznacza to, że gmina Słupia Konecka nie wyzbędzie się praw do słynnego budynku, a odda go tylko pod użytkowanie fundacji. Co ważne – pierwszeństwo w korzystaniu z obiektu mają mieć seniorzy i potrzebujący zamieszkujący na terenie gminy. – „Początkowo przewidywane jest, że tu będzie pobyt na około 50. osób. Nasza umowa gwarantuje w jakimś stopniu zwolnienie z opłat, bo fundacja chce cały ciężar dokończenia tej budowy i wyposażenia wziąć na siebie. Nas jako gminę nie będzie to kosztowało nic, a w zamian mamy zapewnienie że będziemy mogli swoich ewentualnych potrzebujących umieścić tutaj bezkosztowo.” – opowiada Wielgopolan.
Nim podjęto decyzję o oddaniu budynku w dzierżawę fundacji, przedstawiciele Rady Sołeckiej z Mnina i Rady Gminy Słupia oglądali podobne ośrodki 24-godzinnej opieki w Pierzchnicy i w Komórkach koło Daleszyc. Tam wszystko funkcjonuje sprawnie i dlatego zdecydowano się na przekazanie niedoszłej szkoły. Dodatkowymi plusami tego działania mają być stworzone nowe miejsca pracy dla osób z Mnina i okolic. Nim dojdzie do remontu trzeba jeszcze odnowić wygaszone już pozwolenie na budowę. Natomiast pierwsze prace mają rozpocząć się na początku kwietnia, a obiekt gotowy do użytku ma być najpóźniej na początku 2018 roku.