Od poniedziałku 16 września będziemy płacić za miejsca parkingowe w strefie płatnego parkowania w centrum Końskich. Wiemy już jakie aplikacje będą obsługiwać płatności mobilne. Samorząd wybrał dwie opcje: flowbird i epark. Nie ma znaczenia, z której postanowią korzystać mieszkańcy.
REKLAMA
– „Po przeprowadzeniu postępowania konkurencyjnego, gmina Końskie wskazała dwóch dostarczycieli aplikacji na smartfony, przy użyciu których można dokonywać płatności zarówno okazjonalnych, godzinnych, dziennych, jak i abonamentowych. Ponieważ w grę wchodzi kwestia uzasadnionego podejrzenia o możliwość majoryzacji rynku, dlatego wybraliśmy dwie firmy, które ze sobą konkurują i dla nas jest w zasadzie obojętne, z której mieszkańcy skorzystają, dlatego że my nie ponosimy bezpośrednio kosztów. Są one procentowym udziałem w dochodach z korzystania z aplikacji, a więc przy okazji dokonywania płatności sami właściciele aplikacji zarabiają” – informuje burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański.
REKLAMAParkometry powinny zostać dodane do aplikacji, gdy tylko ruszą opłaty za parkingi. Obie oferują dodanie pojazdu, historii parkowania i informują o pozostałym czasie. Obsługa jest intuicyjna, a korzystanie ułatwia mapa, na której można wpisać adres, przy którym zaparkujemy nasz pojazd.
Warto jednak zostawić pod szybą notatkę o tym, że korzysta się z aplikacji, aby ułatwić straży miejskiej potwierdzenie, że brak bileciku w widocznym miejscu nie jest błędem kierowcy.
– „My zachęcamy do tego, żeby korzystający z aplikacji zostawili informację o tym. Każdy, kto taką aplikację pobierze, może sobie wydrukować stronę tytułową, która będzie rodzajem takiego właśnie biletu. Straż miejska będzie wiedziała, że właściciel samochodu korzysta z tej aplikacji” – dodaje Obratański.
Informacja o opłacie mobilnej pojawi się w urządzeniu kontrolnym strażników miejskich, więc i tak będzie jasne, że postój został opłacony. Pobranie aplikacji nic nie kosztuje, a rejestracja jest szybka.
Super.
„majoryzacji rynku”, „Są one procentowym udziałem w dochodach z korzystania z aplikacji, a więc przy okazji dokonywania płatności sami właściciele aplikacji zarabiają”, „Każdy, kto taką aplikację pobierze, może sobie wydrukować stronę tytułową, która będzie rodzajem takiego właśnie biletu.” – no to teraz wszystko jasne i przystępne.